Drodzy Przyjaciele,

Dokładnie 5 lat temu została mi powierzona zaszczytna funkcja redaktora naczelnego „Przymierza z Maryją”. Udało nam się przez ten czas rozwinąć nasze pismo i zwiększyć jego nakład. Dzięki Waszemu wsparciu i owocnej współpracy, nasz dwumiesięcznik dociera już do ponad 270 tysięcy domów!

To imponująca liczba, ale niestety ciągle są jeszcze w Polsce miejsca, gdzie „Przymierze z Maryją” jest pismem nieznanym. Liczę na to, że wspólnymi siłami uda nam się szybko zmienić ten stan rzeczy. Piszę „wspólnymi siłami”, bo bez Was rozwój naszego pisma byłby niemożliwy.

O tym jak wielką siłę może stanowić rzesza Czytelników i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”, miałem okazję przekonać się na przykład 17 czerwca na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przed budynkiem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zorganizowaliśmy tam pikietę przeciwko finansowaniu przez to ministerstwo – czyli z naszych pieniędzy – bluźnierczego, wulgarnego i pornograficznego spektaklu Golgota Picnic, pełnego drwin z Męki naszego Zbawiciela. Miał on być wystawiony podczas poznańskiej imprezy Malta Festival dwukrotnie – w następujące po sobie święta: Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi.

Na manifestacji zjawiło się kilkaset osób, z czego dużą część stanowili Czytelnicy i Przyjaciele naszego pisma. Miałem okazję rozmawiać z wieloma z nich. I jestem ogromnie zbudowany ich postawą. Tak oddanych sympatyków, pełnych szczerej wiary i chęci działania, mogą pozazdrościć nam nie tylko nasi wrogowie, ale także środowiska nam bliskie.

Jak się okazało – warto było protestować. Ostatecznie „antysztuka” Golgota Picnic została wycofana z poznańskiego festiwalu. To między innymi dzięki tym Przyjaciołom, którzy przyszli na warszawską manifestację.

Dziękuję za Waszą obecność, dziękuję za Waszą aktywność i oddanie.

Drodzy Przyjaciele! Zgodnie z wcześniejszymi Waszymi sugestiami, w tym numerze „Przymierza z Maryją” inaugurujemy nowy dział pod nazwą „Problemy”, w którym będziemy starali się znaleźć odpowiedzi na pytania i kwestie Was nurtujące. Inspiracją do utworzenia tego działu były Wasze listy, telefony, odpowiedzi na ankietę dotyczącą przyszłości naszego pisma oraz bezpośrednie rozmowy. Tematyka tego działu będzie tak rozległa, jak szerokie są problemy, z którymi codziennie się mierzycie.

Ciągle jeszcze mamy okres wypoczynkowo-urlopowy. Przeżywajmy go po chrześcijańsku, bez względu na to gdzie go spędzamy. My, katolicy nie mamy wakacji od naszego powołania, bo jest nim przeżywanie wszystkiego na większą chwałę Bożą. Takie rozumienie naszego powołania wyklucza nieróbstwo, bezwstyd, lenistwo, pijaństwo i inne nadużycia.

Tylko godnie przeżyty czas wypoczynku pomoże nam z zapałem i z nowymi siłami wrócić do naszych codziennych obowiązków. Niech nas wspomaga Panna Wniebowzięta!


W Jezusie i Maryi

Bogusław Bajor

redaktor naczelny