Drodzy Przyjaciele,


Ta edycja „Przymierza z Maryją” obejmuje czasowo wrzesień i październik. Najlepszy to czas, by poprzez odpowiednią refleksję, dobrze przygotować się do listopadowych modlitw za zmarłych, którzy potrzebują naszej pomocy. Dlatego ten numer naszego dwumiesięcznika w dużej mierze wypełniony jest tematyką czyśćcową.

Zapewne zastanawiamy się czasem, czym jest czyściec? Miejscem? Stanem ducha? Jak długo trwają męki czyśćcowe? I – no właśnie – czy są to męki, czy też może przyjemna duchowa kąpiel oczyszczająca z niedoskonałości, które nie pozwalają nam jeszcze wejść do radości Nieba?


Przekonany o tym, że czyściec jest dziełem Miłosierdzia Bożego, dzięki któremu nawet po śmierci możemy przejść przez tę zbawienną „kurację oczyszczającą”, zachęcam do lektury artykułu ks. Bartłomieja Wajdy, który w swym debiucie na naszych łamach odpowiada na powyższe pytania.


W drugim, nie mniej interesującym tekście dotyczącym tej szczególnej rzeczywistości pośmiertnej, redaktor Janusz Komenda przybliża nam czyściec w wizjach mistyków. Pouczająca to i pożyteczna lektura!

Być może niejednego z Was, Drodzy Przyjaciele, zdziwi tytuł: Czy nienawiść zawsze jest grzechem?, który znalazł się w naszym piśmie. Wiadomo przecież, że trwanie w nienawiści oraz brak miłości względem Boga i bliźniego jest grzechem śmiertelnym. Czy zatem ten tytuł to prowokacja? W żadnej mierze. Nasz znakomity autor, ojciec Jan Strumiłowski wyjaśnia, w jakich okolicznościach nienawiść przestaje być grzechem. Wspomina też o zapomnianym już „świętym gniewie”…


W „Przymierzu z Maryją” postanowiliśmy zająć się też kwestią tak częstych dziś rozwodów. Ks. Adam w „Słowie Kapłana” pisze jednoznacznie: rozwód jest grzechem i tragedią. Złamanie przysięgi małżeńskiej złożonej przed Bogiem jest dramatem, który rzutuje na dalsze życie współmałżonków i potomstwa. Kapłan przypomina także spychaną dziś na margines prawdę – w Kościele nie ma rozwodów! Budujmy więc i cementujmy nasze rodziny, a w momentach kryzysu – ratujmy je!


W październiku, tradycyjnie różańcowym, pamiętajmy o słowach Matki Bożej Fatimskiej, że nie ma takiego problemu, którego nie można by rozwiązać za pomocą Różańca. Odmawiajmy więc tę modlitwę za dusze czyśćcowe; za nasze rodziny: o miłość, wierność i uczciwość małżeńską aż do śmierci.


Módlmy się wreszcie o codzienne wzrastanie w wierze. Byśmy w odpowiednim momencie potrafili także zapałać „świętym gniewem” – w obronie Boga, Maryi, Kościoła i naszej świętej wiary!

W Jezusie i Maryi
Bogusław Bajor
redaktor naczelny