Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze ?
POLSKA
Reklama homoseksualizmu w „Teleranku"

Parę tygodni temu w pierwszym programie TVP podczas znanego programu dla dzieci „Teleranek" zareklamowana została pornograficzna strona internetowa dla homoseksualistów. Podczas programu wystąpił student pedagogiki i pracownik jednej z renomowanych agencji reklamowych, który zachęcał dzieci, szczególnie chłopców, do pisania pamiętnika w Internecie. Jako przykład podał swój pamiętnik oraz podał jego adres w Internecie. Na jego stronie internetowej dla homoseksualistów, którą otworzył podczas programu, można było przeczytać m.in. o homo-seksualnych imprezach oraz wiele innych pornograficznych treści. Po tym incydencie, w odpowiedzi na pytania dziennikarzy dotyczące gorszących treści w TVP, jeden z jej szefów powiedział, że telewizja nie jest od cenzurowania programów dla dzieci, ponieważ od tego są rodzice.
Na naszych oczach, często już bez żadnej osłony, prowadzona jest otwarta walka szatana i jego sług o niewinne dusze dzieci. Pamiętajmy o zdecydowanych słowach Pana Jezusa, który powiedział: „Kto by zaś zgorszył jedno z tych maleńkich, które we mnie wierzą, lepiej by mu było, aby mu zawieszono u szyi kamień młyński i pogrążono w głębinie morskiej". (Mt 18, 6)

Unia Europejska przeciw prawu Bożemu

Parlament Europejski 3 lipca wezwał wszystkie państwa członkowskie UE oraz kandydatów, w tym także i Polskę, do wprowadzenia na ich terenie prawa i odpowiednich warunków dla przeprowadzania bez żadnych problemów aborcji. Parlament UE domaga się również nie karania kobiet, które już zdecydowały się na zabicie swojego dziecka. Przyjęta przez parlament UE rezolucja odwołuje się przede wszystkim do sytuacji dwóch katolickich krajów: Irlandii i Polski, gdzie zdaniem parlamentu UE, zasady przeprowadzania aborcji są bardzo restrykcyjne. W tej samej rezolucji Parlament Europejski stwierdza, że władze poszczególnych państw powinny zapewnić młodzieży tani i powszechny dostęp do antykoncepcji oraz powszechną tzw. edukację seksualną.

Plażowe ubiory w kościele

W okresie letnim jesteśmy stale świadkami ogromnej ignorancji i zgorszenia, którego źródłem stają się osoby nie dbające o odpowiedni ubiór nie tylko na ulicy, ale coraz częściej również w kościołach. Poza nielicznymi wyjątkami, takimi jak Jasna Góra i inne sanktuaria w Polsce, przed którymi znajdują się tablice zakazujące wstępu na teren świątyni w strojach sportowych, plażowych, minispódniczkach, w krótkich spodenkach itp., do większości polskich kościołów ludzie na-gminnie wręcz wchodzą w nieodpowiednich strojach. Niestety, powodem zgorszenia, grzechów nieczystości i nieuszanowania miejsc świętych poprzez niewłaściwe ubiory są najczęściej kobiety, które w szczególny sposób powinny bronić cnoty czystości.

ROSJA

Cerkiew prawosławna oskarża ks. bpa Jerzego Mazura

Na początku lipca Rosyjska Cerkiew Prawosławna oskarżyła wydalonego wcześniej z Rosji ks. bpa Jerzego Mazura, Ordynariusza Diecezji Wschodniosyberyjskiej o uprawianie tzw. prozelityzmu. Rosyjscy duchowni zarzucają księdzu biskupowi, że należy do zakonu werbistów, którego głównym celem jest prowadzenie działalności misyjnej.
W ten sposób Rosyjska Cerkiew Prawosławna uderza w samą istotę prawdy o Kościele katolickim, który z istoty swej jest apostolski i misyjny. Misyjny charakter Kościoła wynika z nakazu Pana Jezusa: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody...". Tę prawdę o apostolskim charakterze kościoła wyznajemy również podczas każdej niedzielnej Mszy Świętej: „Wierzę w Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski Kościół...".

ŚWIAT

Prześladowania katolików

Prześladowania religijne skierowane przeciwko katolikom nasilają się w różnych częściach świata. Naszym obowiązkiem jest modlić się za prześladowanych katolików, aby wytrwali w wierze, wybierając raczej męczeństwo niż porzucenie wiary. Niestety, niewielu pamięta, aby solidaryzować się z tymi męczennikami XXI wieku.

W Birmie junta wojskowa przedstawia się jako obrończyni buddyzmu. Jej polityka manifestuje się w prześladowaniu chrześcijan (których jest tu 2,5 miliona na 45 milionów mieszkańców kraju). W tych prześladowaniach bierze udział wielu członków sił bezpieczeństwa rządu. Dochodzi do porwań chrześcijanek, które są zmuszane do wstępowania do buddyjskich klasztorów, zdarzają się wymuszone „nawrócenia" na buddyzm, rozdzielanie dzieci od rodzin i zmuszanie do uczestnictwa w modlitwach buddyjskich.

Grupa 70 uzbrojonych osób z hinduskiej organizacji Bajrang Dal zaatakowała kościół katolicki w Hinkal podczas niedzielnej Mszy. Wykrzykując antychrześcijańskie slogany, napastnicy wtargnęli do kościoła Najświętszej Rodziny i zaatakowali kijami i kamieniami ponad 400 wiernych. Byli liczni ranni, wśród nich czteroletni chłopiec. Ponadto napastnicy zniszczyli kościelne witraże i obrabowali siedzibę zakonników mieszczącą się obok kościoła.

Jak poinformowała nowojorska komisja ds. Badań na temat Prześladowań Religijnych w Chinach, rządzący komuniści zabili w tym kraju 129 osób i aresztowali około 24 000 w akcie represji skierowanych przeciwko chrześcijanom. Komisja przedstawiła oficjalne dokumenty, które udowadniają istnienie kampanii, włącznie ze stosowaniem tortur, mającej na celu eliminację każdego kultu niepodporządkowanego komunistycznemu rządowi. Jak donosi agencja prasowa Watykanu, rząd chiński przetrzymuje ponad 50 biskupów i księży wiernych papieżowi i ma pod nadzorem wielu innych. Polityka taka ma na celu niszczenie fundamentów Kościoła katolickiego w tym kraju.

Niektórzy księża zostali aresztowani bez żadnego oskarżenia i od tego czasu ślad po nich zaginął. W Chinach działa Chińskie Patriotyczne Stowarzyszenie Katolickie, kontrolowane przez rząd, które nie uznaje autorytetu papieża. Jednak miliony katolików chińskich wiernych papieżowi praktykują religię w Kościele podziemnym, ryzykując aresztowanie. Niektórzy z liderów katolickich byli już więzieni przez całe lata.

USA

Przeciwko odniesieniu się do Boga

Sąd Okręgowy w San Francisco uznał za niezgodne z konstytucją słowa przysięgi, jaką miliony Amerykanów składają na wierność fladze, podczas której wypowiadają m.in. słowa: „jeden naród pod kierunkiem Boga". Sąd uznał, że słowa te naruszają zasadę rozdziału Kościoła od państwa. Powodem wydania takiej decyzji przez sąd był pozew złożony przez ojca uczennicy z drugiej klasy szkoły podstawowej, lekarza ateistę, który nie życzył sobie, aby córka każdego ranka w szkole wygłaszała przysięgę, która odwołuje się do Boga. Chociaż uczniowie nie muszą jej wygłaszać, jeśli nie chcą, zdaniem ojca już samo słuchanie tej przysięgi narusza konstytucyjne prawo jego córki.

JAMAJKA

Śluby nudystów

Jedenaście par nudystów pobrało się w kompleksie turystycznym w zatoce Runaway na Jamajce. Wydarzenie było reklamowane jako „największa ceremonia ślubna nudystów na świecie". Mimo protestów cała ta niegodna uroczystość, zezwolenia na ślub, kwiaty, muzyka, torty weselne były sponsorowane przez kompleks turystyczny znany jako Hedonizm III. Ceremonii przewodził niejaki wielebny Frank Cervasio z samozwańczego Uniwersalnego Kościoła Życia, powołując się cynicznie na rzekome zbliżenie do natury. Przypomnijmy sobie, co mówiła mała Hiacynta, której w Fatimie ukazała się Matka Boża: że przyjdą bardzo niemoralne mody. Czyż nie jesteśmy tego świadkami?

Ten artykuł przeczytałeś dzięki ofiarności Darczyńczów. Wesprzyj nas i zostań współtwórcą "Przymierza z Maryją".

NAJNOWSZE WYDANIE:
Zmartwychwstanie Piękna
Św. Augustyn radził: Żyj dobrze, abyś źle nie umarł… Trzeba nam żyć po chrześcijańsku, modlić się, pracować na chwałę Bożą, wspierać ubogich, spełniać dobre uczynki. Trzeba nam żyć w Prawdzie, czynić Dobro, być wrażliwym na Piękno.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
W Apostolacie od 10 lat. A czemu nie?

Pani Grażyna Wolny z Rybnika należy do Apostolatu Fatimy od około 10 lat. W maju 2022 roku zawitała wraz z mężem Janem na spotkanie Apostołów do Zawoi. Oprócz czasu poświęconego na pielgrzymki do Zakopanego, Wadowic i Kalwarii Zebrzydowskiej, udało nam się porozmawiać o tym, za co ceni Apostolat Fatimy, jak kształtowała się jej wiara i pobożność. Oto co nam o sobie opowiedziała Pani Grażyna…

 

U mnie w domu rodzinnym rodzice nie przymuszali nas do modlitwy. Po prostu klękali i my robiliśmy to samo, nie było nacisku. Gdy przychodziła niedziela czy święta, wiedzieliśmy, że trzeba iść do kościoła, rodzice nie musieli nam tego mówić, każdy to robił i to zostało po dzień dzisiejszy w głowie. Jeszcze dziś mam przed oczami obraz Mamy i Taty, jak klęczeli. To było normalne. Kiedyś nie patrzyłam na to tak jak teraz, gdy mam swoje dzieci.


Moja babcia, mama mojej mamy, pochodziła z Bukowiny Tatrzańskiej; bardzo dużo się modliła, była bardzo wierzącą kobietą. Praktycznie dzień w dzień chodziła pieszo do kościoła, który był oddalony od jej domu o 40 minut; często przystępowała do Komunii Świętej. Jeździłam do niej na wakacje. Zawsze chodziłam z nią do kościoła w środy – na Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przykład był naprawdę dobry.


W 2014 roku miałam otwarte, bardzo poważne złamanie nogi. Lekarz stwierdził, że nadawała się do amputacji. Jak widziałam moją nogę, która wisiała tylko na skórze, to mówiłam sobie po cichu: – Jezu ufam Tobie! Po operacji przywieziono mnie na salę, a nad łóżkiem, na którym miałam leżeć, wisiał obrazek „Jezu ufam Tobie”. Po dwóch tygodniach wróciłam do szpitala i przed drugą operacją powiedziałam pielęgniarzowi: – Niech ręka Boża was prowadzi. Po operacji trafiłam w to samo miejsce, do tej samej sali. Pomyślałam, że chyba Pan Jezus czuwa nade mną. Leżąc w szpitalu, odmawiałam litanię do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Koronkę do Miłosierdzia Bożego i Różaniec. Na drugi dzień po operacji przyszedł ten pielęgniarz i powiedział: – Ja Panią słyszałem przez całą noc, to co Pani do mnie powiedziała. Noga została uratowana, wszystko się pozrastało, tak że dzisiaj nie mam żadnych dolegliwości, zostały tylko blizny. Różaniec i Koronka ratują mnie w takich trudnych sytuacjach.


Kilka miesięcy później wypadek miał mój młodszy syn i jego nauczyciel. Syn zadzwonił do mnie mówiąc: – Mamo, mieliśmy wypadek, ale nic poważnego się nie stało. Na miejscu wypadku zebrało się trochę ludzi. Nagle z tłumu wyszedł uśmiechnięty pan i powiedział do nich: – Chłopcy, ja myślałem, że wy z tego wypadku nie wyjdziecie cało. Po czym dał im obrazki „Jezu ufam Tobie” z modlitwą na odwrocie i zniknął. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką modlitwą.


Kilka lat temu zmarł mój brat. Chorował na raka wątroby. Jeździł ze mną i moim mężem do spowiedzi, na rekolekcje, na Mszę o uzdrowienie. On był człowiek-dusza, gołębie serce. Zamawialiśmy Msze Święte, żeby umarł pojednany z Bogiem i tak się stało. Byliśmy przy jego śmierci w szpitalu. Modliliśmy się przy nim na Koronce, a po pierwszej dziesiątce Różańca odszedł spokojnie, pojednany z Bogiem.


W Apostolacie Fatimy jestem od około 10 lat, choć Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi wspierałam już wcześniej. Pewnego razu wzbudziła moje zainteresowanie strona z apelem: Zostań Apostołem Fatimy! Pomyślałam: A czemu nie! I napisałam lub raczej zadzwoniłam, że chcę zostać Apostołem i dostałam wszystkie materiały: obrazek i figurkę Matki Bożej Fatimskiej, Różaniec, krzyżyk. No i „Przymierze z Maryją” – dla mnie to jest naprawdę dobre pismo. Można w nim przeczytać na przykład niezwykle budujące świadectwa innych czytelników…


Piękne jest to, że za Apostołów Fatimy odprawiana jest co miesiąc Msza Święta, że codziennie modlą się też za nas siostry zakonne. Cieszę się, że Apostolat jest taką wspólnotą, którą tworzą podobnie myślący ludzie.


oprac. Janusz Komenda

 


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Serdeczne Bóg zapłać za przesłanie pięknej figurki Matki Bożej. Tak bardzo czekałam na Mateczkę Najświętszą. Klękam codziennie i modlę się do Niej, prosząc o łaskę nawrócenia dla mojego męża i dzieci, którzy odeszli od Pana Boga. Będę nieustannie się za nich modlić i błagać o ich nawrócenie. Będę wypraszać i błagać Mateńkę o opiekę nad moimi wnukami, które też są daleko od Pana Boga, a ja nie mogę do nich dotrzeć, bo rodzice nie dają im przykładu. Zaznaczę, że dwóch wnuków mam za granicą i całkiem nie mam na nich wpływu. Pozostaje tylko wiara, nadzieja i modlitwa, że kiedyś moje prośby zostaną wysłuchane. Bardzo się cieszę, że mogę wspomagać Apostolat Fatimy drobnymi datkami, przez co inne rodziny mogą też poznawać to wielkie dzieło dla Matki Bożej. Zapewniam o moim wsparciu, dopóki Pan Bóg pozwoli. Dziękuję za wszystkie dewocjonalia, które do tej pory otrzymałam. Codziennie modlę się na podarowanym mi różańcu. Życzę zdrowia, dużo siły i wsparcia Mateńki Bożej w dalszym posługiwaniu. Proszę o modlitwę. Bóg zapłać za to, że trafiłam do Apostolatu Fatmy i że Matka Boża mnie tam zaprowadziła. Był to zupełny przypadek, gdy na mojej drodze pojawiło się „Przymierze z Maryją”. Bardzo czekam na każdy kolejny numer, który czytam z wielką uwagą. Po przeczytaniu zanoszę do kościoła, aby ktoś inny mógł skorzystać i dowiedzieć się o „Przymierzu…”.

Maria

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo dziękuję za regularne przesyłanie „Przymierza z Maryją”. Uważam, że jeśli chcemy zadbać o lepszą przyszłość kolejnych pokoleń, musimy zamieszczać na łamach „Przymierza…” artykuły nawiązujące do minionych pokoleń i ludzi, którzy byli wierni Panu Bogu, Ewangelii i żyli według zaleceń i wskazań Kościoła. Teraz widzimy, jaka jest moralność młodzieży, jakie słowa padają z ust nastolatków, nawet dziewcząt. Brak im jakichkolwiek autorytetów. Pokutuje podejście „róbta, co chceta” i, niestety, w ten sposób postępują… To straszne!

Bogusław z Milanówka

 

 

Szanowni Państwo!

Chciałabym serdecznie podziękować za wszystkie przesyłki otrzymane w 2022 roku. Staram się je skrupulatnie przeglądać i czytać. Szczególnie dziękuję za kalendarz, z którego korzystam przez cały rok. Stoi zawsze na honorowym miejscu. Dziękuję bardzo za modlitwę i proszę o dalszą w 2023 roku. Życzę całej Redakcji błogosławieństwa Bożego i życzliwości ludzi w Waszym dziele nawracania na dobrą drogę wiary.

Teresa z Łódzkiego

 

 

Szczęść Boże!

Mam propozycję kilku tematów, które myślę, że warto poruszyć na łamach „Przymierza z Maryją”. Proszę rozważyć publikację tekstów modlitw, aktów zawierzenia, proszę także o dalszą publikację tekstów o świętych wzorach do naśladowania. Warto również doradzić Czytelnikom, jak pomagać osobom uzależnionym.

Celina z Dolnośląskiego

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Pragnę podzielić się kilkoma refleksjami od siebie. W mojej rodzinie od 30 lat jest obecna modlitwa „Sen Najświętszej Maryi Panny”. Modlitwa ta pomaga nam w trudnych chwilach, niespodziewanych zdarzeniach, była wybawieniem w sytuacjach bez wyjścia – „A kto będzie odmawiał albo słuchał nie zginie na każdym miejscu; ani na wojnie, ani na drodze, a w którym domu ten sen będzie się znajdował, temu ani ogień szkodzić nie będzie”. Bardzo bym chciał, aby ta modlitwa została jak najszerzej rozpropagowana.

Jan z Lubuskiego

 

 

Szanowni Państwo!

Mam kilka propozycji tematycznych. Uważam, że dobrze by się stało, gdyby w pismach katolickich położyć większy nacisk na naukę historii Polski, propagować życiorysy wybitnych Polaków na przykład rotmistrza Witolda Pileckiego, Łukasza Cieplińskiego „Pługa”, generała Fieldorfa „Nila” czy kardynała Stefana Wyszyńskiego. Pokazujmy odważnie rolę Kościoła katolickiego w powstaniu cywilizacji łacińskiej, która zapanowała prawie na całym świecie. Teraz jest ona bardzo skutecznie zwalczana, a Europa traci swą wiodącą rolę i kroczy ku upadkowi.

Jan ze Skierniewic

 

Szczęść Boże!

Serdecznie dziękuję Państwu za kontakt i przesłanie mi kalendarza „365 dni z Maryją”. Zawarte prawdy w otrzymanym liście wzruszają, bo dotyczą ogromnej roli Matki Najświętszej w naszym codziennym życiu oraz szerzącej się obojętności na wiarę chrześcijańską. Dziękuję bardzo za propagowanie modlitwy w „Przymierzu z Maryją”. Cieszę się, że jesteście, że mogę korzystać i potwierdzać w moim życiu opiekę i dobro Matki Bożej. Mam 88 lat i wszystko, co w życiu zdobyłam, stało się dzięki Maryi, do której zwracam się w modlitwie każdego dnia.

Zofia z Łódzkiego

 

Szczęść Boże!

Moje dzieci i wnuki mają prawo jazdy, a tym samym własne auta. Jako matka i babcia chciałabym, aby w ich samochodach znajdował się wizerunek patrona kierowców św. Krzysztofa wraz z modlitwą. Myślę, że można którąś z akcji poświęcić kierowcom, aby pamiętali o modlitwie przed podróżą oraz o bezpieczeństwie podczas jazdy.

Teresa

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Bardzo dziękuję za wszystkie przesyłki, które otrzymuję. Dostałam dyplom oraz Kartę Apostoła Fatimy, książkę o Ojcu Pio z poświęconym różańcem i obrazkiem z relikwią. Bardzo się cieszę z tego wszystkiego. Akcje, które przeprowadzacie, są wspaniałe. Chciałabym, aby w „Przymierzu z Maryją” było jeszcze więcej listów od Czytelników, więcej świadectw – to ludzi bardzo interesuje. Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia i potrzebnych łask.

Halina z Gdyni