Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze?

Francja - LDNA: Kościół do… kasacji!
Działająca we Francji od 2018 roku Liga Obrony Czarnej Afryki (LDNA), której oficjalnym celem jest „walka z rasizmem i promowanie panafrykanizmu”, domaga się rozwiązania Kościoła jako „zadośćuczynienia za niewolnictwo i kolonizację”. Rzecznik prasowy stowarzyszenia podczas demonstracji w Paryżu zadeklarował, że Francja jest „totalitarnym, terrorystycznym, niewolniczym, kolonialnym państwem”. LDNA zaatakowała też katolicki ruch polityczny Civitas. Liga Obrony Czarnej Afryki napisała w mediach społecznościowych: Niedługo nadejdzie dzień, w którym LDNA otrzyma sprawiedliwe zadośćuczynienie za wszystkie okrucieństwa popełnione i przyzwolone przez Francję wobec naszych przodków. Liga sugeruje też, że nawet Watykan, Kościół Katolicki, będzie musiał pójść do kasacji i zostać rozwiązany po wypłaceniu odszkodowań.
Stare powiedzenie mówi nam, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze…

USA: BLM chce niszczyć święte obrazy
Podczas ostatnich „antyrasistowskich” zamieszek w USA, skrajna lewica wzięła na celownik obrazy i figury Pana Jezusa, Najświętszej Maryi Panny, św. Józefa i świętych. Shaun King, lider ruchu lewackiej organizacji „Black Lives Matter” (BLM) ogłosił na Twitterze: Wszystkie figury, freski i witraże przedstawiające białego Jezusa, Jego europejską Matkę i białych przyjaciół powinny zostać zniszczone. Są symbolem panowania białej rasy, narzędziami opresji i rasistowskiej propagandy. Komunikat Kinga stanowi zagrożenie, bowiem lider BLM jest osobą, z której zdaniem liczą się różne środowiska, a w roku 2018 magazyn „Time” uznał go za jednego z 25 najbardziej wpływowych internautów.
Kolejna odsłona ateistycznej rewolucji – szaleństwo!   

Hiszpania: Wstrzymana pomoc dla szkół katolickich
Skrajnie lewicowy rząd Hiszpanii w ramach „planu rekonstrukcji społecznej i gospodarczej” postanowił pozbawić pomocy finansowej szkoły katolickie. Większość z nich prowadzą instytucje kościelne, jednak środki na utrzymanie płynęły przede wszystkim od państwa. Podjęte decyzje godzą bezpośrednio w 25 procent systemu oświatowego w Hiszpanii. - Mogą doprowadzić do zniszczenia instytucji, które nie będą mieć środków na utrzymanie swoich projektów edukacyjnych - głosi oświadczenie stowarzyszenia Szkoły Katolickie.
W Hiszpanii ostatnio ożywiły się i zaktywizowały najbardziej radykalne upiory neokomunistycznej rewolucji…

Pakistan: Muzułmanie zabili chrześcijanina
W Pakistanie zmarł chrześcijanin zaatakowany z powodu zakupienia domu w dzielnicy zamieszkanej przez większość muzułmańską w Peszawarze. Nadeem Joseph zmarł 29 czerwca, po pięciu operacjach, które przeszedł po tym, jak został postrzelony przez agresywnych muzułmanów uważających chrześcijan za intruzów w zdominowanej przez nich części miasta.

Chiny: Władza zmusza do zabijania dzieci poczętych
Komunistyczna Partia Chin zmusza ujgurskie kobiety do mordowania dzieci nienarodzonych. Jak alarmują obrońcy życia z Państwa Środka, bezbożny gwałt na prawie do macierzyństwa i prawie do życia jest w Chinach wciąż na porządku dziennym. Agencja Associated Press wskazuje, że do najgorszych zbrodni dochodzi w obozach internowania. Powołując się na relacje byłych więźniów, podaje, że to właśnie tam dochodzi najczęściej do przymusowych mordów na dzieciach nienarodzonych. Byli więźniowie opowiadają o kobietach zmuszanych do aborcji, o matkach, które ze strachu przed strażnikami obozu same zabijają swoje dzieci nienarodzone, czy też o takich, których noworodki zostają po prostu odebrane i nic nie wiadomo o ich losie.

Irlandia: 6666 ofiar aborcji…
6666 nienarodzonych dzieci zabito w wyniku aborcji w zeszłym roku w Irlandii, w czasie pierwszego roku obowiązywania nowej ustawy pozwalającej na praktycznie nieograniczone „przerywanie ciąży”. Według danych irlandzkiego rządu, 6542 aborcje dotyczą tak zwanych „wczesnych ciąż”, w których rozwijające się dziecko nie osiągnęło 12. tygodnia życia, 24 aborcje – ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia matki. Kolejne 100 dzieci zostało zabitych z powodu, jak oficjalnie ujęto, „stanu wpływającego na płód, który może prowadzić do jego śmierci przed lub w ciągu 28 dni od porodu”.
Przypomnijmy, że 666 to liczba Bestii (utożsamianej z szatanem, Antychrystem) z 13. rozdziału Apokalipsy św. Jana. Podobieństwo nie jest tutaj przypadkowe…  

Beskidy: Dewastacja miejsc kultu religijnego
Z powodu „niepoczytalności”, 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej nie odpowie za sprofanowanie Krzyża Trzeciego Tysiąclecia na bielskim wzgórzu Trzy Lipki oraz dewastację 136-letniej kapliczki w Beskidzie Małym. Prokuratura żywiecka zakończyła postępowanie w tej sprawie. Do zdarzeń doszło 30 stycznia i 1 lutego 2020. Mężczyzna, który szybko został ujęty przez policję pod zarzutem obrazy uczuć religijnych, zbezcześcił Krzyż Trzeciego Tysiąclecia i kapliczkę na beskidzkim szlaku papieskim na Przełęczy u Panienki. Sprawca profanacji pochlapał czerwoną farbą płaskorzeźbę przedstawiającą papieża św. Jana Pawła II umieszczoną na cokole krzyża na Trzech Lipkach. Dzień wcześniej odkryto dewastację zabytkowej kapliczki w Beskidzie Małym. Rozbity został m.in. obraz z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, uszkodzeniu uległa też oprawa kapliczki.


"Przymierze z Maryją" dociera regularnie do ponad 430 tysięcy osób. Dołącz do grona naszych Przyjaciół i zostań stałym czytelnikiem czasopisma.

NAJNOWSZE WYDANIE:
Dlaczego nas prześladują?
Maryja jest naszą Matką, daną przez Pana Jezusa. I do Niej uciekamy się we wszelkich potrzebach. Będąc Matką, nie przestaje jednak być Królową. Pięknie wyrażają to kolejne wezwania z ostatniej części litanii loretańskiej. Jest wśród nich tytuł: Królowa Męczenników. I właśnie męczeństwu wyznawców Chrystusa poświęcone jest to wydanie naszego pisma.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Płaszczem Maryi okryta

Pani Barbara Kaptur, która jest dzisiejszą bohaterką rubryki poświęconej Apostolatowi Fatimy, należy do naszej wspólnoty od ponad 10 lat.

– Przypadkowo w skrzynce znalazłam ulotkę, to było w 2012 roku, w listopadzie. Wysłałam zgłoszenie i od tego czasu zaczęła się korespondencja. Mam jeszcze pierwszy list, który dostałam 7 grudnia – wspomina.

 

– Pochodzę z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Trzemesznie. Tam byłam ochrzczona, tam też przystąpiłam do Pierwszej Komunii i tam brałam ślub. Wiarę przekazali mi rodzice. Co niedziela chodzili na Mszę Świętą, a my za nimi podążaliśmy. Nie mówili: musicie chodzić, tylko szykowaliśmy się i tak jak rodzice szli, tak i my szliśmy.


– Gdy miałam 12 lat, w pokoju rodziców zapalił się ołtarz z obrazem Matki Bożej, który peregrynował po naszej parafii. Rodzice spali. Nagle poczułam, że ktoś mnie budzi. Na szczęście szybko się przebudziłam i zobaczyłam obraz Matki Bożej w ogniu. Wszystkich pobudziłam i tak uratowałam obraz oraz rodzinę, bo cały budynek poszedłby z ogniem.


U stóp Jasnogórskiej Pani


- Gdy miałam 10 lat po raz pierwszy byłam w Częstochowie, na pielgrzymce dzieci komunijnych, którą zorganizowała siostra zakonna z naszej parafii. Od Trzemeszna byliśmy ścigani przez milicję, której nie w smak był nasz wyjazd, a my grupkami, na różnych stacjach, wsiadaliśmy do pociągu. W końcu wszyscy zebraliśmy się w Inowrocławiu i stamtąd razem pojechaliśmy do Częstochowy.


- Pamiętam jak od zakrystii szliśmy przed sam ołtarz na kolanach, blisko Matki Bożej, nie tak jak teraz trzeba, za balustradą. To zapamiętałam, bo dzisiaj już tego nie ma, takiej czci i oddania. Zawsze mnie ciągnie na Jasną Górę. To jest nasza ostoja! Przedtem jeździłam tam ze swoimi dziećmi, a dziś wożę tam wnuki.


Pielgrzymka do Fatimy


- Kiedyś, w 1987 roku, kupiłam książkę o Fatimie, zapragnęłam tam pojechać i to się sprawdziło. W 2017 roku udałam się do Fatimy z pielgrzymką z Legnicy. W Fatimie naprawdę czuć obecność Matki Bożej. Na miejscu można odczuć takie ciepło, którego nawet nie umiem dobrze opisać. Takie Matczyne! Na kolanach szliśmy i płakaliśmy, że tam jesteśmy.

W Fatimie czułam się chroniona, byłam jakby okryta płaszczem.

- Spotkało mnie tam też takie zdarzenie: byłam zmęczona i poszłam odpocząć na pół godzinki. Wtedy przyśniła mi się kobieta ubrana na niebiesko. Tak jakby mnie chroniła, była ze mną, taka jaką mam w kapliczce przed domem. Szybko się przebudziłam.


Matka Boża chroni mój dom


- Z Fatimy przywiozłam różne dewocjonalia. Jeden z różańców podarowałam wnuczce, która zdawała wtedy maturę. Teraz wnuczka mówi: – Ja wszędzie biorę ten różaniec, bo on mi pomaga. Druga wnuczka jest tegoroczną maturzystką i też uszykowałam dla niej różaniec, żeby ją prowadził.


- Pamiątką z Portugalii jest też figurka Matki Bożej Fatimskiej. Pół roku później otrzymałam też z Krakowa figurkę Fatimskiej Pani, a trzecią mam przed domem. Pojechaliśmy po nią specjalnie do Gniezna, bo byłam wraz z moją rodziną atakowana przez świadków Jehowy. Zrobiliśmy postument z płytek, zadaszenie i powstała kapliczka, żeby statua Matki Bożej była chroniona od deszczu i nieprzyjaciół. Odkąd figura Maryi stanęła w kapliczce przed domem, mam święty spokój – przestali nas atakować i przychodzić. Niestety, są też tacy, którzy wciąż próbują do tej figurki ciskać kamieniami. A ja zawsze jak jest rocznica fatimska i różne inne święta, to zapalam przed nią lampkę.


Cuda i łaski


Z racji przynależności do Apostolatu Fatimy Pani Barbara otrzymuje ze Stowarzyszenia czasopisma, dewocjonalia i inne pamiątki, którymi dzieli się z najbliższymi i parafianami. O jednym z nich tak opowiada: – Kilka lat temu dostałam plastikowy obrazek Michała Archanioła i dałam mężowi Stanisławowi. Jakiś czas potem małżonek miał wypadek: wpadł do dużego i głębokiego zbiornika na nieczystości. Normalnie nie wyszedłby z tego cało, ale miał przy sobie ten obrazek. Cały czas go przy sobie nosił. I św. Michał Archanioł go uratował!


- Codziennie odmawiam z mężem dziesiątkę Różańca do Matki Bożej Fatimskiej i Ona nam daje siły. Mamy z mężem już po 72 lata i jeszcze normalnie funkcjonujemy. Ja zawsze odczuwałam przy sobie obecność Matki Bożej, zawsze Jej się oddawałam. Ona mnie chroni.


Oprac. Janusz Komenda


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Szczęść Boże!

Serdecznie pozdrawiam wszystkich pracowników „Przymierza z Maryją” oraz Pana Prezesa. Dziękuję za wszystko, co mi przesyłacie. W „Przymierzu…” są bardzo dobre artykuły – wszystko już przeczytałam i dam sąsiadom do czytania. W miarę moich możliwości nadal będę Was wspierać. Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego od Pana Jezusa Miłosiernego. Modlę się za Was Koronką do Pana Jezusa i na Różańcu do Matki Bożej.

Apostołka Zofia z Białegostoku

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Proszę przyjąć serdeczne podziękowania za życzenia, które otrzymałem z okazji moich urodzin. Szczególnie dziękuję za modlitwy w mojej intencji kierowane do Matki Najświętszej oraz Pana Jezusa o udzielanie mi potrzebnych łask. Zbiegło się to w czasie z tym, że zachorowałem. Wtedy właśnie Msza Święta odprawiona w Krakowie 2 lutego za wszystkich Przyjaciół Stowarzyszenia w tym także za mnie oraz modlitwy pozwoliły mi mieć nadzieję na chociaż częściowy powrót do zdrowia, za co również dziękuję. Korzystając z okazji chciałem również podziękować za wszystkie dyplomy i wyróżnienia, wydawnictwa i upominki, które regularnie otrzymuję, szczególnie za „Przymierze z Maryją”. Gazeta ta ma szczególną moc, gdyż wnosi tak wiele w umocnienie wiary w Boga w naszej Ojczyźnie. Bardzo się cieszę, że mogę choć w skromnym zakresie brać w tym udział. Dlatego w miarę moich możliwości angażuję się, aby wydawanie „Przymierza…” trwało jak najdłużej. Kończąc, serdecznie pozdrawiam cały zespół redakcyjny i całe Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi z Panem Prezesem na czele.

Bogdan z Kielc

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Bóg zapłać za czasopismo „Przymierze z Maryją”. Lubię je czytać, podobnie jak moja rodzina i znajomi. Zgadzam się z tym, że ubiór młodzieży i kobiet często jest dziś nieodpowiedni. Czasami trudno na to patrzeć. Same Święta Zmartwychwstania Pańskiego przeżyłam tak jak dawniej, z rodziną. Święta Wielkanocne są pięknymi świętami, pozwalają odnaleźć drogę do Boga. Cieszę się, że wielu Polaków czyta nasze wspólne pismo i również idzie tą drogą. Zmartwychwstał Pan prawdziwie!

Stefania

 

 

Szanowny Panie Prezesie!

Jak wielka jest radość w moim sercu z powodu kampanii Miłosierdzie Boże! To bardzo ważna inicjatywa na dzisiejsze czasy. Jestem młodym człowiekiem, 25 lipca skończę 32 lata. Gdy odszedłem od Boga po bierzmowaniu i zacząłem żyć w grzechu, zgodnie z duchem tego świata, łaska nawrócenia spadła na mnie w wieku 28 lat. Wówczas zmarł mój dziadek, następnie chorowałem, dopadła mnie depresja i leczyłem się psychiatrycznie. Po powrocie do pracy nie mogłem się odnaleźć, aż wreszcie zostałem zwolniony. Świat zaczął mi się walić. Wyprowadziłem się z domu, chciałem nawet popełnić samobójstwo! Gdy przebywałem w szpitalu, przyszedł do mnie pewien mężczyzna i zapytał, czy może się za mnie pomodlić. Powiedziałem mu, że jak chce, to może, a jak nie, to nic mnie to nie obchodzi. Odmówił „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i jeszcze jedną modlitwę, której nie pamiętam. Następnie wyciągnął z kieszeni Cudowne Medaliki i dał je moim kolegom, którzy wtedy u mnie byli. Ja nie dostałem, ale wcale mu się nie dziwię, że mi nie dał, po tym, jak na niego nakrzyczałem. Wtedy poczułem jakiś dziwny ucisk w sercu. Nie wiem czemu, ale poprosiłem tego mężczyznę, by mnie też obdarował. On skinął głową, ucałował medalik i mi go dał. Zacząłem nosić ten medalik i modlić się. Wyspowiadałem się u kapelana, przyjąłem Komunię Świętą i coś zaczęło się we mnie zmieniać. Obecnie mam dobrze płatną pracę, mieszkam i utrzymuję się sam, jednak to wszystko dzięki łasce, którą wyprosiła mi Maryja, powoli i delikatnie przyprowadzając mnie do Swojego Syna, a naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Niech Jezus, Maryja i święty Józef mają Pana i całe Stowarzyszenie w Swojej opiece.

Patryk z Gdańska

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo się cieszę, że mogę za pośrednictwem „Przymierza z Maryją” podziękować Panu Bogu i Maryi za otrzymane łaski, rady życiowe i podarunki, które od Was regularnie otrzymuję. Dziękuję Bogu za to, że czuwa nade mną i moją rodziną.

Aleksander

 

 

Droga Redakcjo!

Uważam, że właściwe byłoby zamieszczanie w „Przymierzu z Maryją” treści na temat Mszy Świętej sprzed Soboru Watykańskiego II. Należy też regularnie uświadamiać młode pokolenie, wskazując pewne niepokojące sygnały i wydarzenia w obecnym życiu Kościoła – naszej Matki.

Jolanta z Pszczyny

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Dziękuję za przesłanie pakietu „Chrzest Święty”. Pięknie, że prowadzicie taką akcję, niech Pan Bóg Wam błogosławi! Jestem babcią dziecka, które ma być w maju ochrzczone i pragnę dla wnuczki Bożej Opieki od Jezusa Chrystusa, a jej rodzicom przekazywać wszelkie wartości wiary chrześcijańskiej, jakie czerpiemy z Pisma Świętego i Kościoła.

Jadwiga z Włocławka

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo Wam dziękuję za regularne przesyłanie „Przymierza z Maryją”. Proszę zawsze Matkę Bożą o opiekę nad całą rodziną, bardzo się o to modlę. Dziękuję też za wszystkie przesyłki, które otrzymuję. Cieszę się, że jesteście i mogę korzystać z owoców Waszej pracy. Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia i potrzebnych łask. Z Panem Bogiem.

Zofia

 

 

Szczęść Boże!

Serdecznie dziękuję za list i pakiet materiałów propagujący Boże Miłosierdzie. Bardzo mnie niepokoi obecna sytuacja w Polsce. To prawda, że katolicy są prześladowani i wykpiwani w mediach. Najbardziej boli mnie atak na świętego Jana Pawła II, który jest przecież uznawany za wielki autorytet na całym świecie.

Maria