Kolumbia: Prokurator namawia do zabójstw
Kolumbijski prokurator generalny Edgardo Maya jest rozczarowany, że od czasu depenalizacji zabijania nienarodzonych przez Sąd Konstytucyjny w 2006 r., przeprowadzono w tym kraju „zaledwie 40 zabiegów aborcji”. Prokurator chce, aby było ich więcej. W tym celu podjął działania, które mają zmusić prywatne kliniki, w tym placówki należące do Kościoła katolickiego, aby nie odwodziły kobiet od uśmiercania swoich dzieci, lecz przeprowadzały „zabiegi”. Chce sprawić, by odmawiający ich dokonywania lekarze nie mogli powoływać się na klauzulę sumienia.
Jak na razie medycy wszystkich szpitali katolickich odmówili udziału w zbrodni dzieciobójstwa.
Jordania: Były minister zapowiada podboje islamu
Były minister ds. religii Jordanii zapowiedział, że islam podbije Rzym. W telewizyjnym wystąpieniu Ali Al-Faqir mówił także, iż Hiszpania, podobnie jak Palestyna między Jordanem a Morzem Śródziemnym, jest ziemią muzułmanów i zostanie przez nich odzyskana. Podkreślił, że USA i Europa zdają sobie sprawę ze swojego „bliskiego końca”.
– Islamskie ziemie okupowane przez wrogów znowu staną się islamskie. Sięgniemy ponadto poza te kraje. Ogłaszamy, że podbijemy Rzym, tak jak kiedyś podbiliśmy Konstantynopol – mówił Al-Faqir.
Hiszpania: Jeszcze więcej laicyzmu!
Socjalistyczny rząd hiszpański chce rozluźnienia więzi łączących państwo z Kościołem katolickim, aby dać więcej miejsca w życiu publicznym innym religiom i wprowadzić do niego więcej świeckości. Zapowiedziała to osoba nr 2 w rządzie María Teresa Fernández de la Vega w czasie przesłuchania przed parlamentarną komisją reformy prawa o swobodach religijnych.
Satanizacja tego arcykatolickiego niegdyś kraju przebiega w zawrotnym tempie.
Holandia: Coraz więcej przypadków eutanazji
Komisje weryfikujące legalność eutanazji zarejestrowały w ubiegłym roku w Holandii 2120 przypadków eutanazji, podczas gdy w roku 2006 było ich 1923. Według raportu liczba zgłoszeń eutanazji jest wyższa niż w poprzednich latach. Od zalegalizowania zbrodniczego procederu w kwietniu 2002 roku liczba ta wzrosła o 17 procent. W 2003 roku komisje zarejestrowały 1815 przypadków. Przypomnijmy, że Holandia jest pierwszym na świecie krajem, który zalegalizował eutanazję.
Marsz homoseksualistów w Krakowie
26 kwietnia ulicami Krakowa przeszedł kolejny marsz homoseksualnych aktywistów i ich zwolenników. Marsz był głównym punktem programu tzw. Dni Kultury Lesbijsko-Gejowskiej. Władze miasta po raz kolejny pozwoliły na organizację obscenicznej imprezy.
Rada Europy popiera mordowanie dzieci nienarodzonych
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wezwało do dopuszczenia aborcji na życzenie w krajach, gdzie „ciążę można legalnie przerywać” tylko w szczególnych wypadkach lub w ogóle. Chodzi o: Andorę, Irlandię, Polskę, Monako i Maltę. Rezolucję, którą forsowały socjalistki Gisela Wurm i Christine McCafferty, przyjęto stosunkiem głosów 102:69. Wzywa ona do zapewnienia dostępu do aborcji „bez ryzyka i legalnie” oraz do wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej w szkołach. Chcąc nie chcąc trudno nie przyznać, że upadek Europy wydaje się bliski...
Unia Europejska nie chce potępić komunistycznych zbrodni
Bruksela nie chce otwartej dyskusji o zbrodniach komunistycznych dyktatur. Zamiast obiecanej publicznej debaty zorganizowała zamknięte spotkanie ekspertów. W czasie dyskusji w imieniu Komisji Europejskiej głos zabrał jej wiceprzewodniczący Jacques Barrot. Mówił o zbrodniach totalitarnych, jednak nie wymienił komunizmu z nazwy. Nie dziwi wcale taka postawa polityków „europejskich”, którzy w wielu przypadkach fascynowali się ideologią komunistyczną.
Barack Obama: Ciąża jako „kara”...
Oświadczenie Baracka Obamy, że ciąża byłaby dla jego córek „karą”, wywołało oburzenie amerykańskich obrońców życia i stało się pretekstem do przypomnienia jego liberalnych poglądów na temat aborcji. – Chciałby aborcji własnych wnuków. To pokazuje, w jak wielkiej pogardzie ma ludzkie życie – stwierdził David Osteen, dyrektor organizacji National Right to Life. – Mam dwie córki, dziewięcio- i sześcioletnią. Zamierzam wpoić im wartości i zasady moralne. Ale jeśli popełnią błąd, nie chciałbym, by zostały ukarane dzieckiem – powiedział demokratyczny kandydat na prezydenta USA podczas wiecu w Pensylwanii. Boże chroń Amerykę przed Barackiem Obamą!
Chile: Podpalono figurkę Maryi
W katedrze w Santiago, stolicy Chile, nieznani sprawcy usiłowali spalić stojącą przy tabernakulum gipsową figurkę Maryi z 1833 roku. Chociaż płomień zdołano ugasić, to jednak szaty i ozdoby figurki całkowicie spłonęły. Ksiądz Francisco Javier Manterola poinformował, że podpalona figurka jest tą samą, którą ukoronował papież Pius XI. – Chociaż sama figurka przetrwała, to jednak nie tylko ubranie, ale wszystkie ozdoby i ordery ofiarowane przez wojsko i prezydenta uległy spaleniu – ubolewał kapłan.
Kocham Boga i ludzi
Pani Zofia Kłakowicz wspiera Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi od 2007 roku. Urodziła się w miejscowości Stary Las koło Głuchołaz w województwie opolskim. Tam należała do parafii pod wezwaniem św. Marcina, w której przyjęła wszystkie sakramenty. Po zawarciu małżeństwa, którego 60. rocznicę będzie obchodziła z mężem w przyszłym roku, przeprowadziła się do sąsiedniego Nowego Lasu, do parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej.
– Kocham Boga, kocham ludzi i dobrze mi z tym. W domu urządziłam „kaplicę”: krzyż Trójcy Świętej, figury Boga Ojca, Jezusa Miłosiernego, Jezusa Chrystusa – Króla Polski i naszych rodzin oraz figurę Matki Bożej oraz wielu świętych.
Bóg mnie prowadzi
– Ja jestem tylko po siedmiu klasach szkoły podstawowej. Nie miałam możliwości dłużej się uczyć, bo ojciec był inwalidą, mama była po pobycie na Syberii, a poza mną mieli jeszcze troje dzieci i trzeba było ciężko pracować w polu. To niesamowite, jak Pan Bóg mnie prowadził w moim życiu.
Wraz z mężem ufamy Bogu i Go kochamy. Mamy gospodarkę, hodujemy kury, uprawiamy ziemniaki, owoców się pełno u nas rodzi, robimy przetwory, dzielimy się z ludźmi. Ze zdrowiem już różnie bywa, ale nie dajemy się, a córka Katarzyna nam pomaga. Córka mieszka w Bielsku-Białej, wyposaża apteki i szpitale, otwiera i projektuje ludziom apteki. Ma bardzo dobrego męża.
Maryja otarła moje łzy
– Syn Jan zmarł w tamtym roku. To był bardzo dobry człowiek dla ludzi, znana osoba w powiecie. Był mechanikiem samochodowym, miał swój warsztat i dobrze wykonywał swoją pracę. Jego syn i córka teraz pracują w tym warsztacie.
– W tamtym roku, podczas oktawy Bożego Ciała, w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa pochowaliśmy go, a w tym roku Matka Boża otarła mi łzy, bo akurat w oktawie zaprosiła mnie do Fatimy. Pan Bóg dał, że córka też skorzystała i była ze mną w tym miejscu, bo też bardzo kocha Pana Boga. Uważam, że to była też nagroda z Nieba.
Z Apostolatem w Fatimie
– Przed wyjazdem do Fatimy córka mi mówiła: „Mamuś, to jest jakieś Stowarzyszenie, ty pieniądze dajesz, a dzisiaj świat jest jaki jest; nie byłaś tam, nie wiesz. Trzeba wziąć pieniądze, bo nie wiadomo, jak będzie. Może trzeba będzie za nocleg zapłacić, może za jakieś obiady”. Ona wzięła i ja wzięłam i był kłopot, bo faktycznie, co się okazało – i to nas bardzo zaskoczyło – że wszystko było domknięte, wszystko było zadbane, była bardzo dobra opieka…
Co było dla mnie bardzo fajne, to pierwsze przeżycie, jeszcze w Krakowie, w hotelu, gdy pan prezes bardzo miło nas przywitał, z uśmiechem i serdecznością, słowami: „Szczęść Boże”. To było dla mnie takie piękne!
Na pielgrzymce poznaliśmy pracowników Stowarzyszenia; moja córka dużo z nimi przebywała. Pani przewodnik powiedziała, że taka paczka, jak nasza, to jest mało spotykana. Było pięknie, nie było kłopotów i na wszystko było dużo czasu. Córka dbała o mnie i Bogu dzięki, że była ze mną. Ja wiem, że to był palec Boży i zasługa Matki Bożej.
W Fatimie wychodziłam trochę wcześniej na Mszę Świętą o szóstej rano. Mieliśmy kapłana, z którym dużo rozmawiałam. Zamówiliśmy Mszę Świętą za Stowarzyszenie, za pracowników Stowarzyszenia oraz ich rodziny i ksiądz ją odprawił. Chcieliśmy w ten sposób wynagrodzić i żeby Pan Bóg Wam wynagrodził, Waszym rodzinom i całej organizacji.
Podziękowania
– Dziękuję Bogu Najwyższemu, Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, a także Matce Najświętszej za wielkie łaski, którymi mnie obdarzyli. Dziękuję, że żyję bez żadnych uszczerbków na ciele. Jestem pewna, że Pan Jezus czuwa nade mną. Jest to znak, że krzyż jest naszą obroną zawsze, a szczególnie na te ostateczne czasy. Za wszystkie łaski i błogosławieństwa dla mnie i całej rodziny serdecznie dziękuję Stwórcy. Twoja cześć i chwała, po wszystkie wieki wieków. Amen. Wdzięczna Twoja służebnica Zofia.
Oprac. JK
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pragnę podziękować za wszelkie informacje, broszury i książeczki, jakie otrzymuję od Państwa. Najbardziej cieszy mnie wydawane „Przymierze z Maryją”, ponieważ wiele trudnych spraw zostaje przedstawionych w klarowny sposób, wnosi wiele radości, ale przede wszystkim przybliża nam drogę do naszego Ojca. Czasami trzeba wrócić do początku i odnaleźć siebie, a to niełatwe. Wy w tym pomagacie. I róbcie to nadal, bo tego potrzebujemy.
„Przymierze z Maryją” jest początkiem. I z tego zrezygnować nie warto. To moje skromne zdanie, które podyktowane jest szczerą troską o byt „Przymierza…”. Sama jestem w trudnej sytuacji finansowej, dwoje dzieci uczących się poza domem to niemałe koszty. I dlatego z mężem postanowiliśmy ograniczyć wszystko do minimum przez jakiś czas, żeby stać nas było na utrzymanie domu. W dzisiejszych czasach jest to niełatwe zadanie, bo przez ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do spełniania wszystkich swoich pragnień i zachcianek i nas też to się tyczy. Jednak trzeba wybrać, co w danym momencie jest ważniejsze. Nawet w pewnym momencie rozważaliśmy rezygnację z comiesięcznego datku na rzecz Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi, ale moje sumienie by tego nie zniosło, więc nadal będziemy Państwa wspierać finansowo oraz codzienną modlitwą. Proszę Was zarazem o modlitwę za moją rodzinę, by wspólnie umiała przetrwać trudne chwile. Ja nie mogę ofiarować nic poza tym. Zatem bardzo mi przykro, że tak jest, ale z ufnością patrzę w przyszłość i wiem, że będziemy oglądać owoce Waszej działalności. Serdecznie pozdrawiam i polecam Was opiece naszej Matuchny Matki Bożej Rychwałdzkiej.
Dagmara z mężem
Szanowni Państwo
Bardzo dziękuję za Wasz wkład w krzewienie prawd wiary. Pragnę podziękować za otrzymane materiały edukacyjne, które poszerzają moją wiedzę religijną. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Szczęść Wam Boże!
Jadwiga
Szczęść Boże!
Dziękuję za prowadzenie tak pięknych i potrzebnych akcji katolickich. W miarę moich możliwości wspieram Was w tym pięknym dziele materialnie i duchowo. Życzę Wam, abyście kontynuowali to dzieło jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!
Janina z Krakowa
Szanowny Panie Prezesie
Wspominając niedawną konferencję „Czy chrześcijanie są skazani na ewolucję”, chciałbym bardzo podziękować za niezwykłą możliwość uczestniczenia w niej. Jest to dla mnie jedyna okazja do kontaktu na żywo z najwybitniejszymi naukowcami, którzy sami odnaleźli właściwą drogę prawdy, a teraz wskazują ją innym. Takie spotkanie to coś absolutnie bezcennego, co będę wspominał jako najpiękniejsze chwile w moim życiu. Pragnę podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w to niezwykle ważne przedsięwzięcie.
Te wszystkie dzieła, co zrozumiałe, wymagają poświęcenia oraz wsparcia również finansowego. Chyba wszyscy to rozumieją, widząc przecież efekty Państwa działalności, ale zapewne widzi to również ta druga strona, która robi wszystko, aby to zniszczyć, co jest najlepszym dowodem na właściwy kierunek Państwa działalności. Doskonale zdają sobie z tego sprawę wszystkie siły, które wiedzą, że tego ewolucjonistycznego matactwa zapewne nie da się już długo utrzymać. Myślę, że właśnie dlatego sam plan zniszczenia musi być doskonały i właśnie dlatego postanowiono uderzyć w korzenie, czyli członków Państwa organizacji, tak, by nie mogli wesprzeć dalszego rozwoju tych dzieł.
Rozwiązania, które obecnie wdraża się w firmach produkcyjnych, to kierunek dokładnie wskazany przez śp. Pana Krzysztofa Karonia w polecanym przez niego filmie „Amerykańska fabryka” – dostępnym na Netflixie. Plan, który przygotowany jest krok po kroku dla wszystkich narodów. Myślę, że dlatego choć chcielibyśmy ogromnie pomóc dalszemu rozwojowi Państwa działalności, to będzie to coraz trudniejsze.
Rozwój Państwa wszechstronnej działalności na polu wiary – (by wspomnieć choćby o Apostolacie Fatimy czy piśmie „Przymierze z Maryją”), historii, polityki, prawa – Ordo Iuris, nauki – „Polonia Christiana” i informacji – PCh24.pl, Klubie Przyjaciół, to wszystko z dumą przypomina mi, że jestem Polakiem, a moi bracia i siostry, twórcy tych pięknych dzieł, przypominają mi o właściwej postawie moralnej.
Temat ewolucji inspirował mnie, odkąd pamiętam. Brakujące ogniwo, które „na pewno jest” i „niebawem wam go ukażemy”, to temat flagowy wszystkich „naukowych czasopism”. A ja, posiadając jedynie maturę, mam nadzieję, że większość wykładów rozumiem, bo przedstawione są w takiej formie, aby wszyscy mogli zobaczyć to, co najwybitniejszym umysłom udało się dostrzec pod mikroskopem. Ich geniusz dodatkowo polega na obserwacji zjawisk zachodzących w ułamkach sekund w mikro i makroskali.
Podsumowując, w mojej skromnej opinii pomysł udostępnienia tej wiedzy wszystkim chętnym jest wyrazem chrześcijańskiej miłości, wskazującej właściwą drogę do Boga. Przecież to nasz Stwórca oddał nam ziemię, abyśmy czynili ją sobie poddaną, nie czyniąc wiedzy tajemną, tylko dla wybranych. Jeszcze raz niech będzie mi wolno podziękować za całą działalność Państwa organizacji.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
Szczęść Boże!
Wasza działalność zasługuje na szacunek i podziw! Otwieracie drzwi do serc ludzi zagubionych, pokazujecie inną drogę – uświadamiając, że życie to nie tylko praca, ale przede wszystkim duchowe potrzeby, które dają nadzieję i siłę do życia. Walczcie o serca, które są jeszcze uśpione. Powodzenia!
Anna z Mysłowic
Szczęść Boże!
Pragnę z całego serca podziękować za dwumiesięcznik „Przymierze z Maryją”. Od kilku lat gości on w moim rodzinnym domu, niosąc umocnienie duchowe, światło i pokój. I niech tak pozostanie jak najdłużej.
Daniel