Zorganizowanie opisanych w tym dziale spotkań i kampanii było możliwe tylko dzięki hojności naszych Darczyńców.
Odkryj Cud Libanu!
W ramach akcji pt. Odkryj Cud Libanu, propagujemy postać św. Charbela Makhloufa, mnicha libańskiego, kapłana i egzorcysty, który całe życie spędził w klasztorze, modląc się i pokutując. Po śmierci w 1898 roku zasłynął jako skuteczny orędownik. W ramach kampanii wysłaliśmy do naszych Przyjaciół 252 tys. przesyłek zawierających książeczkę autorstwa Marcina Więckowskiego pt. Święty Charbel. Tajemnica pustelnika-cudotwórcy i obrazek Świętego z relikwią. 9 października br. za wszystkich Darczyńców, którzy wsparli naszą akcję datkiem, zostanie odprawiona Msza Święta w klasztorze w Annaya.
Bądźże pozdrowiona, Hostyjo żywa!
Aż 3946 osób wzięło udział w kampanii Bądźże pozdrowiona, Hostyjo żywa, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi z okazji 700-lecia święta Bożego Ciała w Polsce. Aby pomóc Rodakom w podtrzymaniu pięknego zwyczaju ozdabiania domów, a przez to zamanifestowania swojej wiary w tym uroczystym dniu, postanowiliśmy zaproponować naszym Przyjaciołom zamówienie pięknego wizerunku Najświętszego Sakramentu na delikatnej tkaninie. Zawisł on w oknach i na balkonach polskich domów w dniu 11 czerwca br.
Wsparcie dla ks. abp. Andrzeja Dzięgi
W poprzednim numerze informowaliśmy o akcji zbierania podpisów poparcia dla ks. abp. Andrzeja Dzięgi, zaatakowanego przez redakcję „Tygodnika Powszechnego” i Szymona Hołownię, za obronę przyjmowania Komunii św. do ust. Poparło ją blisko 19 tys. internautów. Ich nazwiska zostały umieszczone w księdze pamiątkowej, która została następnie przekazana na ręce arcybiskupa archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej przez prezesa Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi, Sławomira Olejniczaka, oraz wiceprezesa Sławomira Skibę.
Prawdziwe cele ruchu LGBT
23 czerwca br. w serwisie You Tube miała miejsce premiera wyprodukowanego przez portal PCh24.pl filmu Ich prawdziwe cele. Zrealizowany przez red. Łukasza Korzeniowskiego dokument pokazuje historię ruchu LGBT+. Cytując dokumenty i wypowiedzi tęczowych działaczy, autor przedstawił prawdziwe cele i taktykę działania ruchu. Film cieszył się ogromnym zainteresowaniem internautów, dlatego… został zablokowany. Obecnie można oglądać go pod adresem: www.pch24.pl/ich-prawdziwe-cele.
Budujemy kościół w Mińsku
Trzy lata temu Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi zorganizowało zbiórkę pieniędzy na budowę kościoła dla parafii pw. Bożego Ciała w Mińsku i klasztoru Karmelitów Bosych. Udało się wtedy zebrać blisko 200 000 zł i zakończyć pierwszy etap prac. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że do zakończenia inwestycji brakuje jeszcze ok. 250 000 zł na dokończenie instalacji gazowej. Dlatego uruchomiliśmy kolejną zbiórkę. Wszyscy, którzy wesprą to dzieło datkiem, otrzymają od nas wyjątkowe upominki: e-booki pt. Nadzieja w Niepokalanej oraz Hetmanka Kontrrewolucji. Szczegóły na stronie kosciolnabialorusi.pl
„Polonia Christiana” – odsłona 75.
Cud nad Wisłą, którego setną rocznicę właśnie obchodzimy, to temat główny najnowszego wydania magazynu „Polonia Christiana”. Walki z czerwoną zarazą nie toczyliśmy sami, lecz otrzymaliśmy w niej decydujące wsparcie nadprzyrodzone – dowodzi w obszernym eseju Jerzy Wolak.
Niestety, zwycięstwo nie było ostateczne, wskutek czego czerwona zaraza do dziś pojawia się w całej tęczy odmian – o czym ciekawie opowiadają w wywiadach goście magazynu. Jak zwykle nowy numer „Polonia Christiana” zawiera moc treści konserwatywno-katolickiej i kontrrewolucyjnej. Z takiego właśnie punktu widzenia autorzy omawiają niedawne wybory prezydenckie, sytuację po (?) koronawirusie i komunistyczną ruchawkę w Stanach Zjednoczonych.
Film Via Dolorosa
Via Dolorosa – Droga zbawienia to zrealizowany przez Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi film poświęcony miejscom, w których przed dwoma tysiącami lat dokonała się Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Zawiera on refleksje ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, wybitnego biblisty i teologa, oraz piękne zdjęcia z Jerozolimy. Należy podkreślić, że obraz powstał dzięki naszym Przyjaciołom, którzy z wielką szczodrością zareagowali na apel o wsparcie produkcji. Do filmu dołączone są rozważania Męki Pańskiej autorstwa ks. prof. Pawła Bortkiewicza TChr. Niniejszym dziękujemy wszystkim 1073 Darczyńcom, którzy ofiarowali łącznie 77 tysięcy złotych, umożliwiając dokończenie dzieła.
Lilie dla Fatimskiej Pani!
Odpowiadając na liczne prośby ze strony naszych Przyjaciół, wznowiliśmy akcję Twoja lilia w Fatimie. Umożliwi ona czcicielom Matki Bożej z całego kraju podarowanie Bogarodzicy pięknego prezentu – białej lilii.
Każdy, kto chce wziąć udział w tej akcji, może to zrobić za pośrednictwem strony internetowej www.lilia.Fatima.pl. Przyjmując datek w wysokości 20 zł, zobowiązujemy się do zakupienia i złożenia 6 października w Państwa imieniu kwiatu białej lilii w Sanktuarium NMP w Fatimie. Każdy, kto włączy się w naszą kampanię, otrzyma też e-book Fatimska Pani.
Róże w sanktuarium św. Rity
Dobiegła końca druga edycja kampanii Twoja róża u świętej Rity w Cascii. Tym razem wierni z Polski przekazali do sanktuarium świętej Rity aż 3880 róż oraz 3076 próśb i podziękowań. Za wszystkich uczestników akcji oraz w przesłanych przez nich intencjach, 21 maja została w Cascii odprawiona Msza Święta.
Protestuj.pl
Stanowczo protestuję przeciwko politycznej presji i nieuczciwemu szantażowi, jaki stosuje Pani wobec polskich władz samorządowych, które podpisały Samorządową Kartę Praw Rodziny, grożąc, że odebrane zostaną przysługujące im środki – tak zaczyna się list do wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Very Jourovej, wysyłany przez internautów biorących udział w akcji pt. Stop ideologicznej cenzurze w internecie. Wbrew powtarzanym przez Jourovą kłamstwom, Karta nie wspomina ani słowem o środowisku LGBT+, koncentrując się na promocji praw rodziny. Do tej pory protest wysłało ponad 20 tys. osób.
Ponad 8 tysięcy internautów podpisało petycję skierowaną do dyrektora Google Polska, Artura Waliszewskiego, wyrażającą protest przeciwko cenzurze, jaką wobec filmów o treści konserwatywnej i katolickiej stosuje ta firma, będąca właścicielem platformy YouTube. Jest to reakcja na kolejny przykład cenzury, której ofiarą 27 czerwca padł wyprodukowany przez portal PCh24.pl film pt. Ich prawdziwe cele. Dokument ukazuje kontrowersyjne metody działalności środowisk LGBT+. Petycja trafi także do Premiera RP, Ministerstwa Cyfryzacji oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
Dzwonnica w Nursji
Odbudowana została dzwonnica klasztoru Świętego Benedykta w Nursji, która w 2016 roku ucierpiała na skutek trzęsienia ziemi. Środki na renowację kaplicy zbieraliśmy w ramach akcji Święty Benedykcie – broń mnie od złego. Msza Święta za wszystkich uczestników akcji odbędzie się w Nursji, w klasztorze św. Benedykta 24 października 2020 roku o godz. 10.00.
Pani Barbara Kaptur, która jest dzisiejszą bohaterką rubryki poświęconej Apostolatowi Fatimy, należy do naszej wspólnoty od ponad 10 lat.
– Przypadkowo w skrzynce znalazłam ulotkę, to było w 2012 roku, w listopadzie. Wysłałam zgłoszenie i od tego czasu zaczęła się korespondencja. Mam jeszcze pierwszy list, który dostałam 7 grudnia – wspomina.
– Pochodzę z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Trzemesznie. Tam byłam ochrzczona, tam też przystąpiłam do Pierwszej Komunii i tam brałam ślub. Wiarę przekazali mi rodzice. Co niedziela chodzili na Mszę Świętą, a my za nimi podążaliśmy. Nie mówili: musicie chodzić, tylko szykowaliśmy się i tak jak rodzice szli, tak i my szliśmy.
– Gdy miałam 12 lat, w pokoju rodziców zapalił się ołtarz z obrazem Matki Bożej, który peregrynował po naszej parafii. Rodzice spali. Nagle poczułam, że ktoś mnie budzi. Na szczęście szybko się przebudziłam i zobaczyłam obraz Matki Bożej w ogniu. Wszystkich pobudziłam i tak uratowałam obraz oraz rodzinę, bo cały budynek poszedłby z ogniem.
U stóp Jasnogórskiej Pani
- Gdy miałam 10 lat po raz pierwszy byłam w Częstochowie, na pielgrzymce dzieci komunijnych, którą zorganizowała siostra zakonna z naszej parafii. Od Trzemeszna byliśmy ścigani przez milicję, której nie w smak był nasz wyjazd, a my grupkami, na różnych stacjach, wsiadaliśmy do pociągu. W końcu wszyscy zebraliśmy się w Inowrocławiu i stamtąd razem pojechaliśmy do Częstochowy.
- Pamiętam jak od zakrystii szliśmy przed sam ołtarz na kolanach, blisko Matki Bożej, nie tak jak teraz trzeba, za balustradą. To zapamiętałam, bo dzisiaj już tego nie ma, takiej czci i oddania. Zawsze mnie ciągnie na Jasną Górę. To jest nasza ostoja! Przedtem jeździłam tam ze swoimi dziećmi, a dziś wożę tam wnuki.
Pielgrzymka do Fatimy
- Kiedyś, w 1987 roku, kupiłam książkę o Fatimie, zapragnęłam tam pojechać i to się sprawdziło. W 2017 roku udałam się do Fatimy z pielgrzymką z Legnicy. W Fatimie naprawdę czuć obecność Matki Bożej. Na miejscu można odczuć takie ciepło, którego nawet nie umiem dobrze opisać. Takie Matczyne! Na kolanach szliśmy i płakaliśmy, że tam jesteśmy.
W Fatimie czułam się chroniona, byłam jakby okryta płaszczem.
- Spotkało mnie tam też takie zdarzenie: byłam zmęczona i poszłam odpocząć na pół godzinki. Wtedy przyśniła mi się kobieta ubrana na niebiesko. Tak jakby mnie chroniła, była ze mną, taka jaką mam w kapliczce przed domem. Szybko się przebudziłam.
Matka Boża chroni mój dom
- Z Fatimy przywiozłam różne dewocjonalia. Jeden z różańców podarowałam wnuczce, która zdawała wtedy maturę. Teraz wnuczka mówi: – Ja wszędzie biorę ten różaniec, bo on mi pomaga. Druga wnuczka jest tegoroczną maturzystką i też uszykowałam dla niej różaniec, żeby ją prowadził.
- Pamiątką z Portugalii jest też figurka Matki Bożej Fatimskiej. Pół roku później otrzymałam też z Krakowa figurkę Fatimskiej Pani, a trzecią mam przed domem. Pojechaliśmy po nią specjalnie do Gniezna, bo byłam wraz z moją rodziną atakowana przez świadków Jehowy. Zrobiliśmy postument z płytek, zadaszenie i powstała kapliczka, żeby statua Matki Bożej była chroniona od deszczu i nieprzyjaciół. Odkąd figura Maryi stanęła w kapliczce przed domem, mam święty spokój – przestali nas atakować i przychodzić. Niestety, są też tacy, którzy wciąż próbują do tej figurki ciskać kamieniami. A ja zawsze jak jest rocznica fatimska i różne inne święta, to zapalam przed nią lampkę.
Cuda i łaski
Z racji przynależności do Apostolatu Fatimy Pani Barbara otrzymuje ze Stowarzyszenia czasopisma, dewocjonalia i inne pamiątki, którymi dzieli się z najbliższymi i parafianami. O jednym z nich tak opowiada: – Kilka lat temu dostałam plastikowy obrazek Michała Archanioła i dałam mężowi Stanisławowi. Jakiś czas potem małżonek miał wypadek: wpadł do dużego i głębokiego zbiornika na nieczystości. Normalnie nie wyszedłby z tego cało, ale miał przy sobie ten obrazek. Cały czas go przy sobie nosił. I św. Michał Archanioł go uratował!
- Codziennie odmawiam z mężem dziesiątkę Różańca do Matki Bożej Fatimskiej i Ona nam daje siły. Mamy z mężem już po 72 lata i jeszcze normalnie funkcjonujemy. Ja zawsze odczuwałam przy sobie obecność Matki Bożej, zawsze Jej się oddawałam. Ona mnie chroni.
Oprac. Janusz Komenda
Szczęść Boże!
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pracowników „Przymierza z Maryją” oraz Pana Prezesa. Dziękuję za wszystko, co mi przesyłacie. W „Przymierzu…” są bardzo dobre artykuły – wszystko już przeczytałam i dam sąsiadom do czytania. W miarę moich możliwości nadal będę Was wspierać. Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego od Pana Jezusa Miłosiernego. Modlę się za Was Koronką do Pana Jezusa i na Różańcu do Matki Bożej.
Apostołka Zofia z Białegostoku
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Proszę przyjąć serdeczne podziękowania za życzenia, które otrzymałem z okazji moich urodzin. Szczególnie dziękuję za modlitwy w mojej intencji kierowane do Matki Najświętszej oraz Pana Jezusa o udzielanie mi potrzebnych łask. Zbiegło się to w czasie z tym, że zachorowałem. Wtedy właśnie Msza Święta odprawiona w Krakowie 2 lutego za wszystkich Przyjaciół Stowarzyszenia w tym także za mnie oraz modlitwy pozwoliły mi mieć nadzieję na chociaż częściowy powrót do zdrowia, za co również dziękuję. Korzystając z okazji chciałem również podziękować za wszystkie dyplomy i wyróżnienia, wydawnictwa i upominki, które regularnie otrzymuję, szczególnie za „Przymierze z Maryją”. Gazeta ta ma szczególną moc, gdyż wnosi tak wiele w umocnienie wiary w Boga w naszej Ojczyźnie. Bardzo się cieszę, że mogę choć w skromnym zakresie brać w tym udział. Dlatego w miarę moich możliwości angażuję się, aby wydawanie „Przymierza…” trwało jak najdłużej. Kończąc, serdecznie pozdrawiam cały zespół redakcyjny i całe Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi z Panem Prezesem na czele.
Bogdan z Kielc
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bóg zapłać za czasopismo „Przymierze z Maryją”. Lubię je czytać, podobnie jak moja rodzina i znajomi. Zgadzam się z tym, że ubiór młodzieży i kobiet często jest dziś nieodpowiedni. Czasami trudno na to patrzeć. Same Święta Zmartwychwstania Pańskiego przeżyłam tak jak dawniej, z rodziną. Święta Wielkanocne są pięknymi świętami, pozwalają odnaleźć drogę do Boga. Cieszę się, że wielu Polaków czyta nasze wspólne pismo i również idzie tą drogą. Zmartwychwstał Pan prawdziwie!
Stefania
Szanowny Panie Prezesie!
Jak wielka jest radość w moim sercu z powodu kampanii Miłosierdzie Boże! To bardzo ważna inicjatywa na dzisiejsze czasy. Jestem młodym człowiekiem, 25 lipca skończę 32 lata. Gdy odszedłem od Boga po bierzmowaniu i zacząłem żyć w grzechu, zgodnie z duchem tego świata, łaska nawrócenia spadła na mnie w wieku 28 lat. Wówczas zmarł mój dziadek, następnie chorowałem, dopadła mnie depresja i leczyłem się psychiatrycznie. Po powrocie do pracy nie mogłem się odnaleźć, aż wreszcie zostałem zwolniony. Świat zaczął mi się walić. Wyprowadziłem się z domu, chciałem nawet popełnić samobójstwo! Gdy przebywałem w szpitalu, przyszedł do mnie pewien mężczyzna i zapytał, czy może się za mnie pomodlić. Powiedziałem mu, że jak chce, to może, a jak nie, to nic mnie to nie obchodzi. Odmówił „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i jeszcze jedną modlitwę, której nie pamiętam. Następnie wyciągnął z kieszeni Cudowne Medaliki i dał je moim kolegom, którzy wtedy u mnie byli. Ja nie dostałem, ale wcale mu się nie dziwię, że mi nie dał, po tym, jak na niego nakrzyczałem. Wtedy poczułem jakiś dziwny ucisk w sercu. Nie wiem czemu, ale poprosiłem tego mężczyznę, by mnie też obdarował. On skinął głową, ucałował medalik i mi go dał. Zacząłem nosić ten medalik i modlić się. Wyspowiadałem się u kapelana, przyjąłem Komunię Świętą i coś zaczęło się we mnie zmieniać. Obecnie mam dobrze płatną pracę, mieszkam i utrzymuję się sam, jednak to wszystko dzięki łasce, którą wyprosiła mi Maryja, powoli i delikatnie przyprowadzając mnie do Swojego Syna, a naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Niech Jezus, Maryja i święty Józef mają Pana i całe Stowarzyszenie w Swojej opiece.
Patryk z Gdańska
Szczęść Boże!
Bardzo się cieszę, że mogę za pośrednictwem „Przymierza z Maryją” podziękować Panu Bogu i Maryi za otrzymane łaski, rady życiowe i podarunki, które od Was regularnie otrzymuję. Dziękuję Bogu za to, że czuwa nade mną i moją rodziną.
Aleksander
Droga Redakcjo!
Uważam, że właściwe byłoby zamieszczanie w „Przymierzu z Maryją” treści na temat Mszy Świętej sprzed Soboru Watykańskiego II. Należy też regularnie uświadamiać młode pokolenie, wskazując pewne niepokojące sygnały i wydarzenia w obecnym życiu Kościoła – naszej Matki.
Jolanta z Pszczyny
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Dziękuję za przesłanie pakietu „Chrzest Święty”. Pięknie, że prowadzicie taką akcję, niech Pan Bóg Wam błogosławi! Jestem babcią dziecka, które ma być w maju ochrzczone i pragnę dla wnuczki Bożej Opieki od Jezusa Chrystusa, a jej rodzicom przekazywać wszelkie wartości wiary chrześcijańskiej, jakie czerpiemy z Pisma Świętego i Kościoła.
Jadwiga z Włocławka
Szczęść Boże!
Bardzo Wam dziękuję za regularne przesyłanie „Przymierza z Maryją”. Proszę zawsze Matkę Bożą o opiekę nad całą rodziną, bardzo się o to modlę. Dziękuję też za wszystkie przesyłki, które otrzymuję. Cieszę się, że jesteście i mogę korzystać z owoców Waszej pracy. Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia i potrzebnych łask. Z Panem Bogiem.
Zofia
Szczęść Boże!
Serdecznie dziękuję za list i pakiet materiałów propagujący Boże Miłosierdzie. Bardzo mnie niepokoi obecna sytuacja w Polsce. To prawda, że katolicy są prześladowani i wykpiwani w mediach. Najbardziej boli mnie atak na świętego Jana Pawła II, który jest przecież uznawany za wielki autorytet na całym świecie.
Maria