Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze?

Polska: Przemoc wobec chrześcijan

Centrum Wolności Religijnej Ordo Iuris przygotowało raport dokumentujący skalę agresji na tle religijnym wobec chrześcijan w Polsce. W 2022 roku eksperci Instytutu odnotowali w naszym kraju 77 antychrześcijańskich incydentów, a wśród nich: 2 fizyczne ataki na księży katolickich, 4 przypadki złośliwego zakłócania Mszy Świętej, 6 przypadków zniszczenia figury Dzieciątka Jezus, 12 – zniszczenia figury Matki Bożej oraz 3 spektakle oraz happeningi profanujące symbole religijne i obrażające uczucia religijne chrześcijan. Centrum przyjmuje zgłoszenia o podobnych ekscesach pod adresem mai­lowym: interwencja@ordoiuris.pl.

Wrogowie Kościoła posuwają się coraz dalej. Tak oto wygląda w praktyce „opiłowywanie katolików”, postulowane swego czasu przez jednego z lewicowych polityków.


UE: Bluźnierstwo i profanacja

W Parlamencie Europejskim otwarto wystawę mającą uczcić początek szwedzkiej prezydencji w Unii Europejskiej. Lewicowa polityk Malin Bjork do zaproszenia na wernisaż dołączyła m.in. zdjęcie autorstwa „artystki” Elizabeth Ohlson. W bluźnierczy sposób przedstawia ono łódź z Panem Jezusem i Apostołami w obscenicznych ubiorach…

Z kolei w belgijskiej gminie De Panne, kościół pw. św. Piotra zostanie wkrótce zamieniony w bibliotekę. W trakcie prac budowlanych figura ukrzyżowanego Chrystusa, która wisiała na dużym krucyfiksie wewnątrz świątyni, została wyrzucona na wysypisko śmieci. W sprawie wszczęto śledztwo ponieważ odpowiednie służby zapewniały uprzednio, że z należytą starannością usunęły z kościoła wszystkie posągi, rzeźby czy relikwie. Przedstawiciele lokalnej administracji podkreślili z ubolewaniem, że konieczne jest zachowanie minimalnego poszanowania dla tradycji i dziedzictwa, nie padły jednak żadne słowa o poszanowaniu wizerunku Pana Jezusa…


Kanada: Katolicka szkoła wyrzuca za… wiarę

Kanadyjski nastolatek Josh Alexander został najpierw zawieszony w prawach ucznia za sprzeciw wobec utworzenia w swojej szkole toalet dla tzw. „osób transpłciowych”, a następnie wyrzucony z placówki za słowa, że zgodnie z jego chrześcijańską wiarą istnieją tylko dwie płcie. Ze szkoły zwolnieni zostali również pracujący w niej rodzice 16-latka. Tym bardziej gorszący wydaje się fakt, że zdarzenie to miało miejsce w… nominalnie katolickiej szkole, której patronem jest św. Józef. Prawnik Alexandra złożył pozew w Sądzie Praw Człowieka w Ontario, twierdząc, że uczeń był dyskryminowany ze względu na swoją religię. Tymczasem według danych kanadyjskiej policji – opublikowanych przez urząd statystyczny – tylko w ciągu jednego roku ilość aktów nienawiści wobec katolików wzrosła w Kanadzie 2,5-krotnie, z 43 w roku 2020 do 155 w roku 2021. Wyraźnie wzrosła też ilość wykroczeń na tle światopoglądowym: z 1414 w roku 2012 do 3360 w 2021 r. Wrogość wobec religii była drugą najczęstszą przyczyną nienawistnych wykroczeń, z których ponad połowa polegała na wyśmiewaniu i obrażaniu.


USA: Homopropaganda w natarciu

Znana ze swojego zaangażowania po stronie ideologii LGBT parafia pw. św. Pawła Apostoła na nowojorskim Manhattanie zorganizowała… bluźnierczą wystawę. Zawieszone tuż obok ołtarza obrazy zawierają bałwochwalczy, a wręcz heretycki przekaz sugerujący, że możemy kształtować Boga zgodnie z naszymi upodobaniami, a szatan nie istnieje – poinformował z oburzeniem chrześcijański portal LifeSiteNews. Bluźniercza ekspozycja spotkała się ze sprzeciwem części parafian, którzy zapowiedzieli modlitwę wynagradzającą przed murami świątyni.

Tymczasem podający się za katolika prezydent USA Joe Biden postanowił uczcić „Dzień Osób Transpłciowych” według niego „kształtujących duszę narodu amerykańskiego”. – Powołaliśmy rekordową liczbę dowódców jawnie należących do grupy LGBTQI+, i jestem dumny, że zniosłem zakaz odbywania służby wojskowej przez osoby otwarcie transpłciowe – pochwalił się „dokonaniami” swojej administracji Biden. Jednocześnie skrytykował i nazwał „nienawistnym prawem” przyjęte przez część stanów ustawy chroniące dzieci przed okaleczającymi „operacjami zmiany płci”.


Ameryka Południowa: Feministki atakują kościoły


W Ameryce Łacińskiej środowiska feministyczne postanowiły uczcić Dzień Kobiet… atakami na świątynie katolickie!

W Meksyku feministki zaatakowały katedrę w stolicy kraju, z kolei w mieście Puebla próbowały uszkodzić figury aniołów na murze okalającym tamtejszą katedrę, w Mérida zniszczyły elewację kościoła św. Ildefonsa wypisując na murze świątyni hasło: Abortować Kościół, a w Xalapa oblały farbą policję i wiernych strzegących kościoła El Beaterio oraz zniszczyły część okien i elewację seminarium.

W argentyńskim mieście Salta „obrończynie praw kobiet” pobiły policjantkę pilnującą lokalnej bazyliki katedralnej pw. św. Jana Chrzciciela.

W boliwijskim Santa Cruz oblały farbą drzwi i kolumny kościoła św. Wawrzyńca, a w kolumbijskiej Cochabambie zaatakowały katedrę św. Sebastiana.

Antykościelne szaleństwo – oto prawdziwe oblicze „obrończyń praw kobiet”.

Anglia: Striptiz „edukacyjny” dla dzieci

W Wielkim Tygodniu angielska telewizja Channel 4 zaczęła nadawanie nowego programu pt. Naked Education (Naga Edukacja). Audycja, w której dorośli rozbierają się przed dziećmi, zdaniem twórców ma na celu przełamywanie tabu i wspomaganie pozytywnego podejścia do ciała. Już pierwszy odcinek tego gorszącego programu spotkał się na szczęście z oburzeniem części widzów. Jego bohaterami byli m.in.: piosenkarka, która niedawno nagrała obsceniczną piosenkę oraz youtuber zamieszczający w sieci reklamy „zabawek erotycznych”. Według brytyjskiego tabloidu „Metro”, stacja wkrótce wyemituje odcinek, w którym przed dziećmi rozbierają się tzw. „transpłciowi mężczyźni”, czyli – mówiąc normalnym językiem – kobiety, które dokonały na sobie samookaleczenia, aby upodobnić się do mężczyzn.

 

Prosimy o modlitwę „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo…” w intencji wynagrodzenia Panu Jezusowi i Jego Matce za każde skandaliczne i gorszące wydarzenie oraz za prześladowanych chrześcijan.

 



NAJNOWSZE WYDANIE:
Cudotwórca z Libanu
Święci są naszymi sprzymierzeńcami, przewodnikami w drodze do Nieba. Spójrzmy na ich żywoty. To ludzie z krwi i kości, którzy jednak bezkompromisowo wybrali w życiu Boga. Z miłości do Chrystusa i w trosce o zbawienie swoje oraz bliźnich zaparli się siebie, odrzucili fałszywe „błyskotki” tego świata. W tym numerze przedstawiamy pustelnika, który w swym uniżeniu chciał być zapomniany przez wszystkich – św. Charbela Makhloufa.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 

Kocham Boga i ludzi


Pani Zofia Kłakowicz wspiera Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi od 2007 roku. Urodziła się w miejscowości Stary Las koło Głuchołaz w województwie opolskim. Tam należała do parafii pod wezwaniem św. Marcina, w której przyjęła wszystkie sakramenty. Po zawarciu małżeństwa, którego 60. rocznicę będzie obchodziła z mężem w przyszłym roku, przeprowadziła się do sąsiedniego Nowego Lasu, do parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej. 

– Kocham Boga, kocham ludzi i dobrze mi z tym. W domu urządziłam „kaplicę”: krzyż Trójcy Świętej, figury Boga Ojca, Jezusa Miłosiernego, Jezusa Chrystusa – Króla Polski i naszych rodzin oraz figurę Matki Bożej oraz wielu świętych.


Bóg mnie prowadzi


– Ja jestem tylko po siedmiu klasach szkoły podstawowej. Nie miałam możliwości dłużej się uczyć, bo ojciec był inwalidą, mama była po pobycie na Syberii, a poza mną mieli jeszcze troje dzieci i trzeba było ciężko pracować w polu. To niesamowite, jak Pan Bóg mnie prowadził w moim życiu.

Wraz z mężem ufamy Bogu i Go kochamy. Mamy gospodarkę, hodujemy kury, uprawiamy ziemniaki, owoców się pełno u nas rodzi, robimy przetwory, dzielimy się z ludźmi. Ze zdrowiem już różnie bywa, ale nie dajemy się, a córka Katarzyna nam pomaga. Córka mieszka w Bielsku-Białej, wyposaża apteki i szpitale, otwiera i projektuje ludziom apteki. Ma bardzo dobrego męża.


Maryja otarła moje łzy


– Syn Jan zmarł w tamtym roku. To był bardzo dobry człowiek dla ludzi, znana osoba w powiecie. Był mechanikiem samochodowym, miał swój warsztat i dobrze wykonywał swoją pracę. Jego syn i córka teraz pracują w tym warsztacie.

– W tamtym roku, podczas oktawy Bożego Ciała, w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa pochowaliśmy go, a w tym roku Matka Boża otarła mi łzy, bo akurat w oktawie zaprosiła mnie do Fatimy. Pan Bóg dał, że córka też skorzystała i była ze mną w tym miejscu, bo też bardzo kocha Pana Boga. Uważam, że to była też nagroda z Nieba.


Z Apostolatem w Fatimie


– Przed wyjazdem do Fatimy córka mi mówiła: „Mamuś, to jest jakieś Stowarzyszenie, ty pieniądze dajesz, a dzisiaj świat jest jaki jest; nie byłaś tam, nie wiesz. Trzeba wziąć pieniądze, bo nie wiadomo, jak będzie. Może trzeba będzie za nocleg zapłacić, może za jakieś obiady”. Ona wzięła i ja wzięłam i był kłopot, bo faktycznie, co się okazało – i to nas bardzo zaskoczyło – że wszystko było domknięte, wszystko było zadbane, była bardzo dobra opieka…

Co było dla mnie bardzo fajne, to pierwsze przeżycie, jeszcze w Krakowie, w hotelu, gdy pan prezes bardzo miło nas przywitał, z uśmiechem i serdecznością, słowami: „Szczęść Boże”. To było dla mnie takie piękne!

Na pielgrzymce poznaliśmy pracowników Stowarzyszenia; moja córka dużo z nimi przebywała. Pani przewodnik powiedziała, że taka paczka, jak nasza, to jest mało spotykana. Było pięknie, nie było kłopotów i na wszystko było dużo czasu. Córka dbała o mnie i Bogu dzięki, że była ze mną. Ja wiem, że to był palec Boży i zasługa Matki Bożej.

W Fatimie wychodziłam trochę wcześniej na Mszę Świętą o szóstej rano. Mieliśmy kapłana, z którym dużo rozmawiałam. Zamówiliśmy Mszę Świętą za Stowarzyszenie, za pracowników Stowarzyszenia oraz ich rodziny i ksiądz ją odprawił. Chcieliśmy w ten sposób wynagrodzić i żeby Pan Bóg Wam wynagrodził, Waszym rodzinom i całej organizacji.


Podziękowania


– Dziękuję Bogu Najwyższemu, Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, a także Matce Najświętszej za wielkie łaski, którymi mnie obdarzyli. Dziękuję, że żyję bez żadnych uszczerbków na ciele. Jestem pewna, że Pan Jezus czuwa nade mną. Jest to znak, że krzyż jest naszą obroną zawsze, a szczególnie na te ostateczne czasy. Za wszystkie łaski i błogosławieństwa dla mnie i całej rodziny serdecznie dziękuję Stwórcy. Twoja cześć i chwała, po wszystkie wieki wieków. Amen. Wdzięczna Twoja służebnica Zofia.


Oprac. JK


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Pragnę podziękować za wszelkie informacje, broszury i książeczki, jakie otrzymuję od Państwa. Najbardziej cieszy mnie wydawane „Przymierze z Maryją”, ponieważ wiele trudnych spraw zostaje przedstawionych w klarowny sposób, wnosi wiele radości, ale przede wszystkim przybliża nam drogę do naszego Ojca. Czasami trzeba wrócić do początku i odnaleźć siebie, a to niełatwe. Wy w tym pomagacie. I róbcie to nadal, bo tego potrzebujemy.

„Przymierze z Maryją” jest początkiem. I z tego zrezygnować nie warto. To moje skromne zdanie, które podyktowane jest szczerą troską o byt „Przymierza…”. Sama jestem w trudnej sytuacji finansowej, dwoje dzieci uczących się poza domem to niemałe koszty. I dlatego z mężem postanowiliśmy ograniczyć wszystko do minimum przez jakiś czas, żeby stać nas było na utrzymanie domu. W dzisiejszych czasach jest to niełatwe zadanie, bo przez ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do spełniania wszystkich swoich pragnień i zachcianek i nas też to się tyczy. Jednak trzeba wybrać, co w danym momencie jest ważniejsze. Nawet w pewnym momencie rozważaliśmy rezygnację z comiesięcznego datku na rzecz Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi, ale moje sumienie by tego nie zniosło, więc nadal będziemy Państwa wspierać finansowo oraz codzienną modlitwą. Proszę Was zarazem o modlitwę za moją rodzinę, by wspólnie umiała przetrwać trudne chwile. Ja nie mogę ofiarować nic poza tym. Zatem bardzo mi przykro, że tak jest, ale z ufnością patrzę w przyszłość i wiem, że będziemy oglądać owoce Waszej działalności. Serdecznie pozdrawiam i polecam Was opiece naszej Matuchny Matki Bożej Rychwałdzkiej.

Dagmara z mężem



Szanowni Państwo

Bardzo dziękuję za Wasz wkład w krzewienie prawd wiary. Pragnę podziękować za otrzymane materiały edukacyjne, które poszerzają moją wiedzę religijną. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Szczęść Wam Boże!

Jadwiga

 

 

Szczęść Boże!

Dziękuję za prowadzenie tak pięknych i potrzebnych akcji katolickich. W miarę moich możliwości wspieram Was w tym pięknym dziele materialnie i duchowo. Życzę Wam, abyście kontynuowali to dzieło jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!

Janina z Krakowa

 

 

Szanowny Panie Prezesie

Wspominając niedawną konferencję „Czy chrześcijanie są skazani na ewolucję”, chciałbym bardzo podziękować za niezwykłą możliwość uczestniczenia w niej. Jest to dla mnie jedyna okazja do kontaktu na żywo z najwybitniejszymi naukowcami, którzy sami odnaleźli właściwą drogę prawdy, a teraz wskazują ją innym. Takie spotkanie to coś absolutnie bezcennego, co będę wspominał jako najpiękniejsze chwile w moim życiu. Pragnę podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w to niezwykle ważne przedsięwzięcie.

Te wszystkie dzieła, co zrozumiałe, wymagają poświęcenia oraz wsparcia również finansowego. Chyba wszyscy to rozumieją, widząc przecież efekty Państwa działalności, ale zapewne widzi to również ta druga strona, która robi wszystko, aby to zniszczyć, co jest najlepszym dowodem na właściwy kierunek Państwa działalności. Doskonale zdają sobie z tego sprawę wszystkie siły, które wiedzą, że tego ewolucjonistycznego matactwa zapewne nie da się już długo utrzymać. Myślę, że właśnie dlatego sam plan zniszczenia musi być doskonały i właśnie dlatego postanowiono uderzyć w korzenie, czyli członków Państwa organizacji, tak, by nie mogli wesprzeć dalszego rozwoju tych dzieł.

Rozwiązania, które obecnie wdraża się w firmach produkcyjnych, to kierunek dokładnie wskazany przez śp. Pana Krzysztofa Karonia w polecanym przez niego filmie „Amerykańska fabryka” – dostępnym na Netflixie. Plan, który przygotowany jest krok po kroku dla wszystkich narodów. Myślę, że dlatego choć chcielibyśmy ogromnie pomóc dalszemu rozwojowi Państwa działalności, to będzie to coraz trudniejsze.

Rozwój Państwa wszechstronnej działalności na polu wiary – (by wspomnieć choćby o Apostolacie Fatimy czy piśmie „Przymierze z Maryją”), historii, polityki, prawa – Ordo Iuris, nauki – „Polonia Christiana” i informacji – PCh24.pl, Klubie Przyjaciół, to wszystko z dumą przypomina mi, że jestem Polakiem, a moi bracia i siostry, twórcy tych pięknych dzieł, przypominają mi o właściwej postawie moralnej.

Temat ewolucji inspirował mnie, odkąd pamiętam. Brakujące ogniwo, które „na pewno jest” i „niebawem wam go ukażemy”, to temat flagowy wszystkich „naukowych czasopism”. A ja, posiadając jedynie maturę, mam nadzieję, że większość wykładów rozumiem, bo przedstawione są w takiej formie, aby wszyscy mogli zobaczyć to, co najwybitniejszym umysłom udało się dostrzec pod mikroskopem. Ich geniusz dodatkowo polega na obserwacji zjawisk zachodzących w ułamkach sekund w mikro i makroskali.

Podsumowując, w mojej skromnej opinii pomysł udostępnienia tej wiedzy wszystkim chętnym jest wyrazem chrześcijańskiej miłości, wskazującej właściwą drogę do Boga. Przecież to nasz Stwórca oddał nam ziemię, abyśmy czynili ją sobie poddaną, nie czyniąc wiedzy tajemną, tylko dla wybranych. Jeszcze raz niech będzie mi wolno podziękować za całą działalność Państwa organizacji.

Z wyrazami szacunku

Czytelnik

 

 

Szczęść Boże!

Wasza działalność zasługuje na szacunek i podziw! Otwieracie drzwi do serc ludzi zagubionych, pokazujecie inną drogę – uświadamiając, że życie to nie tylko praca, ale przede wszystkim duchowe potrzeby, które dają nadzieję i siłę do życia. Walczcie o serca, które są jeszcze uśpione. Powodzenia!

Anna z Mysłowic

 

 

Szczęść Boże!

Pragnę z całego serca podziękować za dwumiesięcznik „Przymierze z Maryją”. Od kilku lat gości on w moim rodzinnym domu, niosąc umocnienie duchowe, światło i pokój. I niech tak pozostanie jak najdłużej.

Daniel