Świat: Aborcja i cenzura
25 sierpnia podczas szczytu G7 w Biarritz (Francja) tak zwana Rada Doradcza ds. Równości Genderowej przekonywała przywódców największych państw świata, że w ramach „walki o równość płci” konieczne jest m.in. wprowadzenie aborcji do dziewiątego miesiąca ciąży oraz cenzura internetowych stron pro-life. Za „wzór” przedstawiono „prawo” działające w Kanadzie. Należy przypomnieć, że w Kanadzie panują jedne z najniebezpieczniejszych przepisów dla życia nienarodzonych. Zabijanie dzieci jest tam dozwolone do dziewiątego miesiąca ciąży, a na dużą skalę występuje aborcja selektywna (zabijanie tylko dlatego, że poczętym dzieckiem jest np. dziewczynka, a nie chłopiec).
Poznań: Uwaga - edukacja seksualna!
Władze Poznania chcą wprowadzić w szkołach zajęcia z edukacji seksualnej. Prezydent Jacek Jaśkowiak motywuje ten zamiar między innymi… radykalizacją hierarchów Kościoła Katolickiego.
USA: Zakonnice zmuszane do finansowania aborcji
Sąd apelacyjny w Los Angeles odrzucił pozew, jaki Misjonarki Guadalupanki Ducha Świętego złożyły przeciw regulacjom stanu Kalifornia, zmuszającym do finansowania aborcji wbrew sumieniu. Do praktyk niezgodnych z religią i zasadami chrześcijańskimi zmusza to zgromadzenie odgórnie narzucone prawo, forsowane przez kalifornijski departament zdrowia. Nakazuje ono zawieranie ubezpieczeń zdrowotnych, które obejmują m.in. zabijanie dzieci nienarodzonych.
Włocławek: Profanacje!
Pod koniec sierpnia wandale zniszczyli cztery kapliczki znajdujące się na osiedlu Południe we Włocławku. O profanacji poinformowała kobieta, która jadąc autobusem, zauważyła puste kapliczki. Figura Maryi znajdująca się w kapliczce przy ul. Długiej została rozbita. Z kolei figura Matki Bożej umiejscowiona w kapliczce przy ul. Kapitulnej leżała kilka metrów od niej, na ziemi, wyrzucona w krzaki. – Sprawę zgłosiliśmy na policję, dziś figurki naprawiamy i modlimy się ekspiacyjnie przez cały dzień za tych nieszczęśliwych ludzi, którzy to zrobili, którym brakło umysłu i serca. To są szatańskie sprawy […] – powiedział ks. prałat Sławomir Deręgowski, proboszcz parafii św. Stanisława na osiedlu Południe we Włocławku.
USA: „Celebryci” za cywilizacją śmierci
Ponad 130 przedstawicieli „kultury popularnej” podpisało petycję aborcyjnej sieci Planned Parenthood przeciwko wprowadzonym w niektórych amerykańskich stanach ograniczeniom w przepisach zezwalających na zabijanie dzieci nienarodzonych. Wśród sygnatariuszy petycji znalazły się nazwiska i pseudonimy znanych powszechnie wykonawców pop, między innymi: Ariany Grande, Carole King, Demi Lovato, Foo Fighters, Idiny Menzel, Katy Perry, Lady Gaga, Mackelmore, Miley Cyrus, Nine Inch Nails, Norah Jones i T-Pain. W pierwszych miesiącach bieżącego roku kilka amerykańskich stanów przyjęło przepisy, które znacznie ograniczyły zabijanie nienarodzonych. Prawa te wahają się od niemal całkowitego zakazu w stanie Alabama, po prawa Arkansas i Utah zabraniające aborcji po osiemnastym tygodniu ciąży. Inne stany, w tym Georgia, postanowiły zakazać aborcji po wykryciu bicia serca dziecka, co ma miejsce zwykle między szóstym a ósmym tygodniem ciąży.
Irlandia Północna: Rośnie liczba profanacji
W ciągu ostatnich trzech lat w Irlandii Północnej miało miejsce ponad 400 ataków na kościoły oraz inne miejsca kultu. Napady na obiekty sakralne zdarzają się niemal co drugi dzień. Kościoły katolickie są podpalane, oblewane farbą czy szpecone przez różnego rodzaju graffiti. Czasami niszczono organy, wybijano szyby oraz dokonywano aktów bluźnierczych.
Filipiny: Morderstwo katolickiej wolontariuszki
Na Filipinach zamordowano jezuicką wolontariuszkę. Jej koleżanka w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Kobiety zostały zaatakowane w czasie napadu na dom, w którym mieszkały. Sprawcę zatrzymała policja. Genifer Buckly miała 24 lata, skończyła uniwersytet jezuicki i była nauczycielką. Zginęła od ran zadanych nożem. Z kolei 30-letnia Anne Kathleen Gatdula, która jest prawniczką, została kilkakrotnie pchnięta, gdy broniła się przed napastnikiem.
USA: Parafia skażona homoherezją
Katolicka parafia w amerykańskiej Kalifornii poprosiła rodziców, zapisujących dzieci na katechezę, by wybrali jedną z… trzech płci. W internetowym formularzu zapisu dziecka na katechezę, w okienku „płeć”, rodzice mogą wybrać trzy opcje: „mężczyzna”, „kobieta” oraz „neutralny płciowo”. Jednak obecnie wszyscy związani ze sprawą nabrali wody w usta. Dziennikarka LifeSiteNews usiłowała skontaktować się z parafią. Bezskutecznie. Nie udało jej się także dotrzeć do miejscowego biskupa, Josepha Brennana. Jego sekretarka powiedziała dziennikarce, że hierarcha ma… wolny dzień. Według raportu Church Militant w październiku 2018 roku na terenie diecezji, na której znajduje się parafia Dobrego Pasterza, zamierzano zorganizować warsztaty pod hasłem „Jak stać się parafią otwartą na LGBT”. Ostatecznie wydarzenie odwołano, ale jego organizator nadal pozostaje w kręgach związanych z diecezją.
Polska: Skandaliczny atak na arcypasterza
Do skandalicznych scen doszło 10 sierpnia w poznańskim klubie Punto. Podczas odbywającej się tam imprezy homoseksualistów jeden z jej uczestników zasymulował na scenie zabójstwo metropolity krakowskiego, abp. Marka Jędraszewskiego. Arcypasterz naraził się „środowiskom LGBT” za nazwanie ideologii tego ruchu „tęczową zarazą”, nakreślając przy tym neomarksistowskie korzenie ruchu. To wszystko spowodowało wściekły atak na arcybiskupa.
Kocham Boga i ludzi
Pani Zofia Kłakowicz wspiera Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi od 2007 roku. Urodziła się w miejscowości Stary Las koło Głuchołaz w województwie opolskim. Tam należała do parafii pod wezwaniem św. Marcina, w której przyjęła wszystkie sakramenty. Po zawarciu małżeństwa, którego 60. rocznicę będzie obchodziła z mężem w przyszłym roku, przeprowadziła się do sąsiedniego Nowego Lasu, do parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej.
– Kocham Boga, kocham ludzi i dobrze mi z tym. W domu urządziłam „kaplicę”: krzyż Trójcy Świętej, figury Boga Ojca, Jezusa Miłosiernego, Jezusa Chrystusa – Króla Polski i naszych rodzin oraz figurę Matki Bożej oraz wielu świętych.
Bóg mnie prowadzi
– Ja jestem tylko po siedmiu klasach szkoły podstawowej. Nie miałam możliwości dłużej się uczyć, bo ojciec był inwalidą, mama była po pobycie na Syberii, a poza mną mieli jeszcze troje dzieci i trzeba było ciężko pracować w polu. To niesamowite, jak Pan Bóg mnie prowadził w moim życiu.
Wraz z mężem ufamy Bogu i Go kochamy. Mamy gospodarkę, hodujemy kury, uprawiamy ziemniaki, owoców się pełno u nas rodzi, robimy przetwory, dzielimy się z ludźmi. Ze zdrowiem już różnie bywa, ale nie dajemy się, a córka Katarzyna nam pomaga. Córka mieszka w Bielsku-Białej, wyposaża apteki i szpitale, otwiera i projektuje ludziom apteki. Ma bardzo dobrego męża.
Maryja otarła moje łzy
– Syn Jan zmarł w tamtym roku. To był bardzo dobry człowiek dla ludzi, znana osoba w powiecie. Był mechanikiem samochodowym, miał swój warsztat i dobrze wykonywał swoją pracę. Jego syn i córka teraz pracują w tym warsztacie.
– W tamtym roku, podczas oktawy Bożego Ciała, w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa pochowaliśmy go, a w tym roku Matka Boża otarła mi łzy, bo akurat w oktawie zaprosiła mnie do Fatimy. Pan Bóg dał, że córka też skorzystała i była ze mną w tym miejscu, bo też bardzo kocha Pana Boga. Uważam, że to była też nagroda z Nieba.
Z Apostolatem w Fatimie
– Przed wyjazdem do Fatimy córka mi mówiła: „Mamuś, to jest jakieś Stowarzyszenie, ty pieniądze dajesz, a dzisiaj świat jest jaki jest; nie byłaś tam, nie wiesz. Trzeba wziąć pieniądze, bo nie wiadomo, jak będzie. Może trzeba będzie za nocleg zapłacić, może za jakieś obiady”. Ona wzięła i ja wzięłam i był kłopot, bo faktycznie, co się okazało – i to nas bardzo zaskoczyło – że wszystko było domknięte, wszystko było zadbane, była bardzo dobra opieka…
Co było dla mnie bardzo fajne, to pierwsze przeżycie, jeszcze w Krakowie, w hotelu, gdy pan prezes bardzo miło nas przywitał, z uśmiechem i serdecznością, słowami: „Szczęść Boże”. To było dla mnie takie piękne!
Na pielgrzymce poznaliśmy pracowników Stowarzyszenia; moja córka dużo z nimi przebywała. Pani przewodnik powiedziała, że taka paczka, jak nasza, to jest mało spotykana. Było pięknie, nie było kłopotów i na wszystko było dużo czasu. Córka dbała o mnie i Bogu dzięki, że była ze mną. Ja wiem, że to był palec Boży i zasługa Matki Bożej.
W Fatimie wychodziłam trochę wcześniej na Mszę Świętą o szóstej rano. Mieliśmy kapłana, z którym dużo rozmawiałam. Zamówiliśmy Mszę Świętą za Stowarzyszenie, za pracowników Stowarzyszenia oraz ich rodziny i ksiądz ją odprawił. Chcieliśmy w ten sposób wynagrodzić i żeby Pan Bóg Wam wynagrodził, Waszym rodzinom i całej organizacji.
Podziękowania
– Dziękuję Bogu Najwyższemu, Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, a także Matce Najświętszej za wielkie łaski, którymi mnie obdarzyli. Dziękuję, że żyję bez żadnych uszczerbków na ciele. Jestem pewna, że Pan Jezus czuwa nade mną. Jest to znak, że krzyż jest naszą obroną zawsze, a szczególnie na te ostateczne czasy. Za wszystkie łaski i błogosławieństwa dla mnie i całej rodziny serdecznie dziękuję Stwórcy. Twoja cześć i chwała, po wszystkie wieki wieków. Amen. Wdzięczna Twoja służebnica Zofia.
Oprac. JK
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pragnę podziękować za wszelkie informacje, broszury i książeczki, jakie otrzymuję od Państwa. Najbardziej cieszy mnie wydawane „Przymierze z Maryją”, ponieważ wiele trudnych spraw zostaje przedstawionych w klarowny sposób, wnosi wiele radości, ale przede wszystkim przybliża nam drogę do naszego Ojca. Czasami trzeba wrócić do początku i odnaleźć siebie, a to niełatwe. Wy w tym pomagacie. I róbcie to nadal, bo tego potrzebujemy.
„Przymierze z Maryją” jest początkiem. I z tego zrezygnować nie warto. To moje skromne zdanie, które podyktowane jest szczerą troską o byt „Przymierza…”. Sama jestem w trudnej sytuacji finansowej, dwoje dzieci uczących się poza domem to niemałe koszty. I dlatego z mężem postanowiliśmy ograniczyć wszystko do minimum przez jakiś czas, żeby stać nas było na utrzymanie domu. W dzisiejszych czasach jest to niełatwe zadanie, bo przez ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do spełniania wszystkich swoich pragnień i zachcianek i nas też to się tyczy. Jednak trzeba wybrać, co w danym momencie jest ważniejsze. Nawet w pewnym momencie rozważaliśmy rezygnację z comiesięcznego datku na rzecz Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi, ale moje sumienie by tego nie zniosło, więc nadal będziemy Państwa wspierać finansowo oraz codzienną modlitwą. Proszę Was zarazem o modlitwę za moją rodzinę, by wspólnie umiała przetrwać trudne chwile. Ja nie mogę ofiarować nic poza tym. Zatem bardzo mi przykro, że tak jest, ale z ufnością patrzę w przyszłość i wiem, że będziemy oglądać owoce Waszej działalności. Serdecznie pozdrawiam i polecam Was opiece naszej Matuchny Matki Bożej Rychwałdzkiej.
Dagmara z mężem
Szanowni Państwo
Bardzo dziękuję za Wasz wkład w krzewienie prawd wiary. Pragnę podziękować za otrzymane materiały edukacyjne, które poszerzają moją wiedzę religijną. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Szczęść Wam Boże!
Jadwiga
Szczęść Boże!
Dziękuję za prowadzenie tak pięknych i potrzebnych akcji katolickich. W miarę moich możliwości wspieram Was w tym pięknym dziele materialnie i duchowo. Życzę Wam, abyście kontynuowali to dzieło jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!
Janina z Krakowa
Szanowny Panie Prezesie
Wspominając niedawną konferencję „Czy chrześcijanie są skazani na ewolucję”, chciałbym bardzo podziękować za niezwykłą możliwość uczestniczenia w niej. Jest to dla mnie jedyna okazja do kontaktu na żywo z najwybitniejszymi naukowcami, którzy sami odnaleźli właściwą drogę prawdy, a teraz wskazują ją innym. Takie spotkanie to coś absolutnie bezcennego, co będę wspominał jako najpiękniejsze chwile w moim życiu. Pragnę podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w to niezwykle ważne przedsięwzięcie.
Te wszystkie dzieła, co zrozumiałe, wymagają poświęcenia oraz wsparcia również finansowego. Chyba wszyscy to rozumieją, widząc przecież efekty Państwa działalności, ale zapewne widzi to również ta druga strona, która robi wszystko, aby to zniszczyć, co jest najlepszym dowodem na właściwy kierunek Państwa działalności. Doskonale zdają sobie z tego sprawę wszystkie siły, które wiedzą, że tego ewolucjonistycznego matactwa zapewne nie da się już długo utrzymać. Myślę, że właśnie dlatego sam plan zniszczenia musi być doskonały i właśnie dlatego postanowiono uderzyć w korzenie, czyli członków Państwa organizacji, tak, by nie mogli wesprzeć dalszego rozwoju tych dzieł.
Rozwiązania, które obecnie wdraża się w firmach produkcyjnych, to kierunek dokładnie wskazany przez śp. Pana Krzysztofa Karonia w polecanym przez niego filmie „Amerykańska fabryka” – dostępnym na Netflixie. Plan, który przygotowany jest krok po kroku dla wszystkich narodów. Myślę, że dlatego choć chcielibyśmy ogromnie pomóc dalszemu rozwojowi Państwa działalności, to będzie to coraz trudniejsze.
Rozwój Państwa wszechstronnej działalności na polu wiary – (by wspomnieć choćby o Apostolacie Fatimy czy piśmie „Przymierze z Maryją”), historii, polityki, prawa – Ordo Iuris, nauki – „Polonia Christiana” i informacji – PCh24.pl, Klubie Przyjaciół, to wszystko z dumą przypomina mi, że jestem Polakiem, a moi bracia i siostry, twórcy tych pięknych dzieł, przypominają mi o właściwej postawie moralnej.
Temat ewolucji inspirował mnie, odkąd pamiętam. Brakujące ogniwo, które „na pewno jest” i „niebawem wam go ukażemy”, to temat flagowy wszystkich „naukowych czasopism”. A ja, posiadając jedynie maturę, mam nadzieję, że większość wykładów rozumiem, bo przedstawione są w takiej formie, aby wszyscy mogli zobaczyć to, co najwybitniejszym umysłom udało się dostrzec pod mikroskopem. Ich geniusz dodatkowo polega na obserwacji zjawisk zachodzących w ułamkach sekund w mikro i makroskali.
Podsumowując, w mojej skromnej opinii pomysł udostępnienia tej wiedzy wszystkim chętnym jest wyrazem chrześcijańskiej miłości, wskazującej właściwą drogę do Boga. Przecież to nasz Stwórca oddał nam ziemię, abyśmy czynili ją sobie poddaną, nie czyniąc wiedzy tajemną, tylko dla wybranych. Jeszcze raz niech będzie mi wolno podziękować za całą działalność Państwa organizacji.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
Szczęść Boże!
Wasza działalność zasługuje na szacunek i podziw! Otwieracie drzwi do serc ludzi zagubionych, pokazujecie inną drogę – uświadamiając, że życie to nie tylko praca, ale przede wszystkim duchowe potrzeby, które dają nadzieję i siłę do życia. Walczcie o serca, które są jeszcze uśpione. Powodzenia!
Anna z Mysłowic
Szczęść Boże!
Pragnę z całego serca podziękować za dwumiesięcznik „Przymierze z Maryją”. Od kilku lat gości on w moim rodzinnym domu, niosąc umocnienie duchowe, światło i pokój. I niech tak pozostanie jak najdłużej.
Daniel