Mija właśnie 90 lat od dni, kiedy to trójce portugalskich dzieci: Hiacyncie, Franciszkowi i Łucji objawiała się Matka Boża w Fatimie. Mimo że od tego wydarzenia upłynęło już tak wiele czasu, każdy kto zapozna się ze słowami Matki Bożej, z łatwością dostrzeże, iż są one ciągle aktualne. Co więcej, pozwalają zrozumieć sytuację, w jakiej znalazł się dzisiejszy, odrzucający Boga świat. To właśnie w Fatimie Matka Boża przestrzegała, że jeśli ludzie nadal będą obrażać Boga nie tylko poszczególnymi grzechami, ale i grzechami całych narodów, Bóg w swej sprawiedliwości, ale i niezmierzonym miłosierdziu, które nie może bezczynnie patrzeć jak całe państwa, wbrew swemu powołaniu, tworzą warunki dogodne dla potępienia tylu dusz, ześle karę.

Nasz dobry Ojciec nie patrzy przecież bezczynnie na nieposłuszeństwo swoich dzieci, którym grozi niebezpieczeństwo potępienia na całą wieczność. Dlatego w swej nieskończonej miłości zsyła kary dla opamiętania ludzkości. Matka Boża zapowiedziała w ten sposób II wojnę światową, błędy komunizmu i prześladowania Kościoła Świętego. Chociaż z niepokojem patrzymy na to, do czego może jeszcze doprowadzić apostazja tylu chrześcijan i całych niegdyś chrześcijańskich krajów, które nie chcą uznać Bożych praw, choć ogarnia nas lęk przed spodziewaną za to Bożą karą, jednakże ponad wszystko w słowach naszej najlepszej Matki znajdujemy ukojenie i słodycz słysząc z Jej ust: W końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje!

Nie możemy jednak czekać bezczynnie na Jej zwycięstwo. Jako wierni synowie naszej kochającej Matki, musimy przyprowadzić i zgromadzić u Jej stóp całe zastępy rycerzy, dla których jedyną chwałą będzie Chrystusowy Krzyż. W godzinach prób i zniechęcenia, w obliczu osamotnienia, grzechów i zdrad, którymi od środka raniony jest Kościół Święty ? Matka nasza, drwin i zniewag jakimi współczesny świat go obrzuca, musimy stać wiernie przy nim, tak jak Maryja Matka Kościoła ? współcierpiąca ze swoim Synem na Kalwarii. Prośmy też w naszych modlitwach o wszelkie potrzebne łaski, abyśmy wytrwali wiernie aż do Jej zwycięstwa tu na ziemi i w wieczności.

Prośmy zatem o dary Ducha Świętego w naszych modlitwach: o dar mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. Abyśmy jako wierni rycerze Chrystusa potrafili sprostać wszystkim wyzwaniom naszych dni i mężnie walczyli dla Jego chwały. Ofiarujmy też nasze uczynki w tej intencji, aby wszystkie serca uznały ? jak najszybciej ? Jego świętą władzę królewską.

W Jezusie i Maryi
Sławomir Skiba,
redaktor naczelny