Nasze kampanie
 
Nasze kampanie

Święty Benedykcie – broń mnie od złego!


Każdy, kto weźmie udział w naszej akcji, zyska także możliwość włączenia się w odbudowę zniszczonego przez trzęsienie ziemi XVI-wiecznego kościoła w Nursji. Szczegóły na stronie www.SwietyBenedykt.org.Z kultem św. Benedykta z Nursji, Patrona Europy i ojca zakonów mniszych, związany jest słynący łaskami Medalik św. Benedykta. Ostatnio w ramach kampanii „Święty Benedykcie – broń mnie od złego!” do Przyjaciół Stowarzyszenia trafiło 300 000 tych sakramentaliów. Towarzyszą im plastikowe obrazki św. Benedykta z tekstem egzorcyzmu i broszurki, przybliżające postać zakonodawcy oraz symbolikę medalika. Ważnymi elementami przesyłki są karty na podziękowania i prośby do Świętego. Wypełnione i odesłane, trafią do klasztoru św. Benedykta w Nursji, gdzie 24 października br. we wszystkich intencjach zostanie odprawiona Msza ­Święta.

 


Nasze róże w Cascii


Sanktuarium św. Rity w Cascii ozdobiły 2063 róże ufundowane przez Przyjaciół Stowarzyszenia im. Ks. Piotra Skargi w ramach akcji „Twoja róża u św. Rity w Cascii”. Na miejscu złożono także 2085 podziękowań i próśb do patronki spraw trudnych i beznadziejnych. Odprawiona 22 maja Msza św. odbywała się w bazylice udekorowanej wyłącznie kwiatami od Darczyńców z Polski. Zaskoczone i uradowane skalą naszej akcji posługujące tam siostry augustianki, ofiarowały Stowarzyszeniu relikwię św. Rity (fragment tuniki) oraz medaliki.

 


Marsz dla Życia i Rodziny


W radosnym pochodzie szły m.in. rodziny z dziećmi, małżeństwa oczekujące potomstwa, dziadkowie, a także osoby duchowne. Z maszerującymi była także Barbara Nowak, Małopolski Kurator Oświaty.Brońmy rodziny – pod takim hasłem 16 czerwca ulicami Krakowa przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Na zaproszenie organizatora, Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, przed Pomnikiem Grunwaldzkim stawiło się dwa tysiące osób, by zamanifestować swoje przywiązanie do tradycji i rodziny silnej wiarą.

Marsz dla Życia i Rodziny w Krakowie przeszedł trasą: Plac Matejki–Rynek Główny–Park Jordana. Uświetnili go kobziarze i bębniści z orkiestry „Częstochowa Pipes and Drums”. W jego trakcie zbierane były podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Stop pedofilii”.

Marsz krakowski był jednym ze 130 podobnych manifestacji, które w ostatnim czasie przeszły ulicami miast i miasteczek Polski. Ich koordynatorem było współpracujące z SKCh Centrum Życia i Rodziny. Hasło przewodnie brzmiało: „Nie pozwól na seksedukację w szkołach”. Kulminacja marszów nastąpiła w niedzielę, 9 czerwca. Wtedy odbył się m.in. XIV Marsz dla Życia i Rodziny w Warszawie. Uczestniczyło w nim niemal 10 tysięcy osób.

 


Protestuj.pl


Na stronie protestuj.pl trwa akcja zbierania podpisów pod listem skierowanym do przewodniczących wszystkich Klubów Parlamentarnych, działających w Sejmie RP z żądaniem natychmiastowego podjęcia działań w celu pozbawienia Adama Bodnara funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego decyzje w wielu sprawach wskazują, że obrał sobie za cel reprezentowanie interesów tylko jednej grupy społecznej – lobby LGBT i jej absurdalnych postulatów – dla której gotów jest całkowicie poświęcić wszystkich tych, którzy nie wyznają wartości nachalnie promowanych przez homolobby – czytamy w apelu. Do tej pory wniosek poparło ponad 36 tysięcy osób.

 

69. numer „Polonia Christiana” już w sprzedaży!


Przemija postać tego świata, uczył o tym już święty Paweł (1 Kor 7,31). Niestety, na naszych oczach przemija także to, co w naszym świecie wspaniałe: porządek, piękno i harmonia. Refleksją osnutą wokół tej kwestii dzielą się autorzy magazynu „Polonia Christiana” w tekstach składających się na temat główny najnowszego wydania.

Łukasz Karpiel analizuje kolejne etapy ideologicznej ofensywy nad Wisłą, a Michał Wałach omawia wyniki ostatnich wyborów, szukając w nich klucza do jesiennych zmagań o mandaty poselskie. Z kolei Tomasz Cukiernik obnaża mechanizmy bankructwa coraz liczniejszych gmin w Polsce. Krystian Kratiuk, Krzysztof Gędłek i Paweł Chmielewski analizują przyczyny kryzysu nękającego dziś Kościół i życie religijne.

Jakub Majewski przekonuje, że Sienkiewicz to znacznie więcej niż tylko Trylogia; Jerzy Wolak demaskuje celuloidowy spisek przeciwko Tolkienowi; Andrzej Solak wskrzesza chwałę jazłowieckich rycerzy Maryi, a Andrzej Pilipiuk dowodzi, że bez miłości nie da się uszyć wygodnych butów. „Polonia Christiana” nieustannie w pierwszym szeregu zmagań o Prawdę, Dobro i Piękno!

 

 

Spotkania Klubów „Polonia Christiana”

  • 22 maja we Wrocławiu spotkanie z prof. Grzegorzem Kucharczykiem na temat: Czy polska polityka potrzebuje ludzi sumienia?
  • 23 maja w Warszawie z dr. Pawłem Chmielewskim, autorem książki pt. Niemiecka rewolucja.
  • 3 czerwca w Rybniku i 4 czerwca w Zdzieszowicach z Andrzejem Wronką na temat: Sekty – wyzwanie dla katolików.
  • 11 czerwca w Warszawie z prof. Grzegorzem Kucharczykiem na temat: Orędzie Fatimskie a wojna z Kościołem w Portugalii.
  • 13 czerwca w Pilźnie z Andrzejem Wronką na temat: Świadkowie Jehowy bez mitów.


W krakowskim Klubie Skawińska 13
:

  • 20 maja, panel z udziałem K. Kratiuka, J. Wolaka i M. Ziombera, temat: Kościół po Amoris laetitia.
  • 27 maja, dr Paweł Chmielewski, temat: Niemiecka rewolucja.
  • 3 czerwca, Jerzy Wolak, temat: Droga kontrrewolucjonisty.
  • 5 czerwca, ks. Rafał Szwajca CSMA, temat: Święty Michał Archanioł – recepta na lepsze jutro.
  • 17 czerwca, o. Krzysztof Kukułka OFMConv, temat: Pisma św. Franciszka z Asyżu.

 Spotkania z filmem katolickim:

  • Film pt. Rewolucja totalnej wolności, w reżyserii Jarosława Mańki, został zaprezentowany w Jastrzębiu-Zdroju (14 V), Poznaniu (dwa pokazy – 18 V), Puławach (19 V), Katowicach (21 V), Rzeszowie (24 V), Opolu (30 V), Wrocławiu (9 VI), Ejszyszkach (18 VI) i Wilnie (18 V).
  • 10 czerwca w Krakowie projekcja filmu Skarga, a po nim dyskusja z udziałem wiceprezesa SKCh Sławomira Skiby.
  • 12 czerwca w Skarżysku-Kamiennej pokaz filmu pt. Fatima. Orędzie wciąż aktualne.

 

Poświęceni Krwi Chrystusa


Do niemal 57 tysięcy polskich domów wysłane zostały m.in. broszury przybliżające kult Najdroższej Krwi Chrystusa i zachęcające do kultywowania tego nabożeństwa. Ten sam pakiet można było zamówić również w odpowiedzi na nasz ­e-mailing oraz odwiedzając stronę www.KrewChrystusa.pl. W odpowiedzi na te wysyłki 2369 osób poświęciło się Krwi Zbawiciela. Nazwisko każdego uczestnika akcji zostało zapisane na pamiątkowym zwoju.Kolejni polscy wierni mieli możliwość osobistego poświęcenia się Najdroższej Krwi Chrystusa. Po sukcesie kampanii z 2018 roku Stowarzyszenie im. Ks. Piotra Skargi ponownie zaprosiło swoich Korespondentów do życia duchowością Krwi Zbawiciela.

Finał kampanii zaplanowano na lipiec – miesiąc poświęcony Boskiej Krwi. Miejsce wybrano wyjątkowe – Jerozolimę, gdzie przelał Swą Krew nasz Zbawiciel. W Bazylice Grobu Bożego, w Kaplicy Krzyżowców 15 lipca 2019 roku o godzinie 12.30 odprawiona została Msza Święta za wszystkich zaangażowanych w to dzieło. Zwój na chwilę przed Mszą św. został położony na Kamieniu Namaszczenia Pana Jezusa.

W homilii o. Zacheusz Drążek OFM przywołał postać św. Maksymiliana Marii Kolbego, który dla chwały Maryi i dla ewangelizacji wykorzystywał wszystkie możliwe środki przekazu, dlatego dzisiaj, w dobie powszechnej komunikacji, zarówno duchowni, jak i świeccy powinni wykorzystywać media do szerzenia Dobra i – jak w przypadku tej kampanii – propagowania nabożeństwa do Najdroższej Krwi Chrystusa. Po Mszy św. zwój został na chwilę położony na Grobie Pana Jezusa. W Najświętszej Ofierze uczestniczyli także pan Jacek i pani Iwona z Warszawy, korespondenci Stowarzyszenia, którzy również wzięli udział w tej pobożnej akcji.

Dotychczas 90 905 Polaków dokonało osobistego poświęcenia się Najdroższej Krwi Chrystusa za sprawą tej kampanii.

 


"Przymierze z Maryją" dociera regularnie do ponad 430 tysięcy osób. Dołącz do grona naszych Przyjaciół i zostań stałym czytelnikiem czasopisma.

NAJNOWSZE WYDANIE:
Dlaczego nas prześladują?
Maryja jest naszą Matką, daną przez Pana Jezusa. I do Niej uciekamy się we wszelkich potrzebach. Będąc Matką, nie przestaje jednak być Królową. Pięknie wyrażają to kolejne wezwania z ostatniej części litanii loretańskiej. Jest wśród nich tytuł: Królowa Męczenników. I właśnie męczeństwu wyznawców Chrystusa poświęcone jest to wydanie naszego pisma.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Płaszczem Maryi okryta

Pani Barbara Kaptur, która jest dzisiejszą bohaterką rubryki poświęconej Apostolatowi Fatimy, należy do naszej wspólnoty od ponad 10 lat.

– Przypadkowo w skrzynce znalazłam ulotkę, to było w 2012 roku, w listopadzie. Wysłałam zgłoszenie i od tego czasu zaczęła się korespondencja. Mam jeszcze pierwszy list, który dostałam 7 grudnia – wspomina.

 

– Pochodzę z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Trzemesznie. Tam byłam ochrzczona, tam też przystąpiłam do Pierwszej Komunii i tam brałam ślub. Wiarę przekazali mi rodzice. Co niedziela chodzili na Mszę Świętą, a my za nimi podążaliśmy. Nie mówili: musicie chodzić, tylko szykowaliśmy się i tak jak rodzice szli, tak i my szliśmy.


– Gdy miałam 12 lat, w pokoju rodziców zapalił się ołtarz z obrazem Matki Bożej, który peregrynował po naszej parafii. Rodzice spali. Nagle poczułam, że ktoś mnie budzi. Na szczęście szybko się przebudziłam i zobaczyłam obraz Matki Bożej w ogniu. Wszystkich pobudziłam i tak uratowałam obraz oraz rodzinę, bo cały budynek poszedłby z ogniem.


U stóp Jasnogórskiej Pani


- Gdy miałam 10 lat po raz pierwszy byłam w Częstochowie, na pielgrzymce dzieci komunijnych, którą zorganizowała siostra zakonna z naszej parafii. Od Trzemeszna byliśmy ścigani przez milicję, której nie w smak był nasz wyjazd, a my grupkami, na różnych stacjach, wsiadaliśmy do pociągu. W końcu wszyscy zebraliśmy się w Inowrocławiu i stamtąd razem pojechaliśmy do Częstochowy.


- Pamiętam jak od zakrystii szliśmy przed sam ołtarz na kolanach, blisko Matki Bożej, nie tak jak teraz trzeba, za balustradą. To zapamiętałam, bo dzisiaj już tego nie ma, takiej czci i oddania. Zawsze mnie ciągnie na Jasną Górę. To jest nasza ostoja! Przedtem jeździłam tam ze swoimi dziećmi, a dziś wożę tam wnuki.


Pielgrzymka do Fatimy


- Kiedyś, w 1987 roku, kupiłam książkę o Fatimie, zapragnęłam tam pojechać i to się sprawdziło. W 2017 roku udałam się do Fatimy z pielgrzymką z Legnicy. W Fatimie naprawdę czuć obecność Matki Bożej. Na miejscu można odczuć takie ciepło, którego nawet nie umiem dobrze opisać. Takie Matczyne! Na kolanach szliśmy i płakaliśmy, że tam jesteśmy.

W Fatimie czułam się chroniona, byłam jakby okryta płaszczem.

- Spotkało mnie tam też takie zdarzenie: byłam zmęczona i poszłam odpocząć na pół godzinki. Wtedy przyśniła mi się kobieta ubrana na niebiesko. Tak jakby mnie chroniła, była ze mną, taka jaką mam w kapliczce przed domem. Szybko się przebudziłam.


Matka Boża chroni mój dom


- Z Fatimy przywiozłam różne dewocjonalia. Jeden z różańców podarowałam wnuczce, która zdawała wtedy maturę. Teraz wnuczka mówi: – Ja wszędzie biorę ten różaniec, bo on mi pomaga. Druga wnuczka jest tegoroczną maturzystką i też uszykowałam dla niej różaniec, żeby ją prowadził.


- Pamiątką z Portugalii jest też figurka Matki Bożej Fatimskiej. Pół roku później otrzymałam też z Krakowa figurkę Fatimskiej Pani, a trzecią mam przed domem. Pojechaliśmy po nią specjalnie do Gniezna, bo byłam wraz z moją rodziną atakowana przez świadków Jehowy. Zrobiliśmy postument z płytek, zadaszenie i powstała kapliczka, żeby statua Matki Bożej była chroniona od deszczu i nieprzyjaciół. Odkąd figura Maryi stanęła w kapliczce przed domem, mam święty spokój – przestali nas atakować i przychodzić. Niestety, są też tacy, którzy wciąż próbują do tej figurki ciskać kamieniami. A ja zawsze jak jest rocznica fatimska i różne inne święta, to zapalam przed nią lampkę.


Cuda i łaski


Z racji przynależności do Apostolatu Fatimy Pani Barbara otrzymuje ze Stowarzyszenia czasopisma, dewocjonalia i inne pamiątki, którymi dzieli się z najbliższymi i parafianami. O jednym z nich tak opowiada: – Kilka lat temu dostałam plastikowy obrazek Michała Archanioła i dałam mężowi Stanisławowi. Jakiś czas potem małżonek miał wypadek: wpadł do dużego i głębokiego zbiornika na nieczystości. Normalnie nie wyszedłby z tego cało, ale miał przy sobie ten obrazek. Cały czas go przy sobie nosił. I św. Michał Archanioł go uratował!


- Codziennie odmawiam z mężem dziesiątkę Różańca do Matki Bożej Fatimskiej i Ona nam daje siły. Mamy z mężem już po 72 lata i jeszcze normalnie funkcjonujemy. Ja zawsze odczuwałam przy sobie obecność Matki Bożej, zawsze Jej się oddawałam. Ona mnie chroni.


Oprac. Janusz Komenda


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Szczęść Boże!

Serdecznie pozdrawiam wszystkich pracowników „Przymierza z Maryją” oraz Pana Prezesa. Dziękuję za wszystko, co mi przesyłacie. W „Przymierzu…” są bardzo dobre artykuły – wszystko już przeczytałam i dam sąsiadom do czytania. W miarę moich możliwości nadal będę Was wspierać. Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego od Pana Jezusa Miłosiernego. Modlę się za Was Koronką do Pana Jezusa i na Różańcu do Matki Bożej.

Apostołka Zofia z Białegostoku

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Proszę przyjąć serdeczne podziękowania za życzenia, które otrzymałem z okazji moich urodzin. Szczególnie dziękuję za modlitwy w mojej intencji kierowane do Matki Najświętszej oraz Pana Jezusa o udzielanie mi potrzebnych łask. Zbiegło się to w czasie z tym, że zachorowałem. Wtedy właśnie Msza Święta odprawiona w Krakowie 2 lutego za wszystkich Przyjaciół Stowarzyszenia w tym także za mnie oraz modlitwy pozwoliły mi mieć nadzieję na chociaż częściowy powrót do zdrowia, za co również dziękuję. Korzystając z okazji chciałem również podziękować za wszystkie dyplomy i wyróżnienia, wydawnictwa i upominki, które regularnie otrzymuję, szczególnie za „Przymierze z Maryją”. Gazeta ta ma szczególną moc, gdyż wnosi tak wiele w umocnienie wiary w Boga w naszej Ojczyźnie. Bardzo się cieszę, że mogę choć w skromnym zakresie brać w tym udział. Dlatego w miarę moich możliwości angażuję się, aby wydawanie „Przymierza…” trwało jak najdłużej. Kończąc, serdecznie pozdrawiam cały zespół redakcyjny i całe Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi z Panem Prezesem na czele.

Bogdan z Kielc

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Bóg zapłać za czasopismo „Przymierze z Maryją”. Lubię je czytać, podobnie jak moja rodzina i znajomi. Zgadzam się z tym, że ubiór młodzieży i kobiet często jest dziś nieodpowiedni. Czasami trudno na to patrzeć. Same Święta Zmartwychwstania Pańskiego przeżyłam tak jak dawniej, z rodziną. Święta Wielkanocne są pięknymi świętami, pozwalają odnaleźć drogę do Boga. Cieszę się, że wielu Polaków czyta nasze wspólne pismo i również idzie tą drogą. Zmartwychwstał Pan prawdziwie!

Stefania

 

 

Szanowny Panie Prezesie!

Jak wielka jest radość w moim sercu z powodu kampanii Miłosierdzie Boże! To bardzo ważna inicjatywa na dzisiejsze czasy. Jestem młodym człowiekiem, 25 lipca skończę 32 lata. Gdy odszedłem od Boga po bierzmowaniu i zacząłem żyć w grzechu, zgodnie z duchem tego świata, łaska nawrócenia spadła na mnie w wieku 28 lat. Wówczas zmarł mój dziadek, następnie chorowałem, dopadła mnie depresja i leczyłem się psychiatrycznie. Po powrocie do pracy nie mogłem się odnaleźć, aż wreszcie zostałem zwolniony. Świat zaczął mi się walić. Wyprowadziłem się z domu, chciałem nawet popełnić samobójstwo! Gdy przebywałem w szpitalu, przyszedł do mnie pewien mężczyzna i zapytał, czy może się za mnie pomodlić. Powiedziałem mu, że jak chce, to może, a jak nie, to nic mnie to nie obchodzi. Odmówił „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i jeszcze jedną modlitwę, której nie pamiętam. Następnie wyciągnął z kieszeni Cudowne Medaliki i dał je moim kolegom, którzy wtedy u mnie byli. Ja nie dostałem, ale wcale mu się nie dziwię, że mi nie dał, po tym, jak na niego nakrzyczałem. Wtedy poczułem jakiś dziwny ucisk w sercu. Nie wiem czemu, ale poprosiłem tego mężczyznę, by mnie też obdarował. On skinął głową, ucałował medalik i mi go dał. Zacząłem nosić ten medalik i modlić się. Wyspowiadałem się u kapelana, przyjąłem Komunię Świętą i coś zaczęło się we mnie zmieniać. Obecnie mam dobrze płatną pracę, mieszkam i utrzymuję się sam, jednak to wszystko dzięki łasce, którą wyprosiła mi Maryja, powoli i delikatnie przyprowadzając mnie do Swojego Syna, a naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Niech Jezus, Maryja i święty Józef mają Pana i całe Stowarzyszenie w Swojej opiece.

Patryk z Gdańska

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo się cieszę, że mogę za pośrednictwem „Przymierza z Maryją” podziękować Panu Bogu i Maryi za otrzymane łaski, rady życiowe i podarunki, które od Was regularnie otrzymuję. Dziękuję Bogu za to, że czuwa nade mną i moją rodziną.

Aleksander

 

 

Droga Redakcjo!

Uważam, że właściwe byłoby zamieszczanie w „Przymierzu z Maryją” treści na temat Mszy Świętej sprzed Soboru Watykańskiego II. Należy też regularnie uświadamiać młode pokolenie, wskazując pewne niepokojące sygnały i wydarzenia w obecnym życiu Kościoła – naszej Matki.

Jolanta z Pszczyny

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Dziękuję za przesłanie pakietu „Chrzest Święty”. Pięknie, że prowadzicie taką akcję, niech Pan Bóg Wam błogosławi! Jestem babcią dziecka, które ma być w maju ochrzczone i pragnę dla wnuczki Bożej Opieki od Jezusa Chrystusa, a jej rodzicom przekazywać wszelkie wartości wiary chrześcijańskiej, jakie czerpiemy z Pisma Świętego i Kościoła.

Jadwiga z Włocławka

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo Wam dziękuję za regularne przesyłanie „Przymierza z Maryją”. Proszę zawsze Matkę Bożą o opiekę nad całą rodziną, bardzo się o to modlę. Dziękuję też za wszystkie przesyłki, które otrzymuję. Cieszę się, że jesteście i mogę korzystać z owoców Waszej pracy. Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia i potrzebnych łask. Z Panem Bogiem.

Zofia

 

 

Szczęść Boże!

Serdecznie dziękuję za list i pakiet materiałów propagujący Boże Miłosierdzie. Bardzo mnie niepokoi obecna sytuacja w Polsce. To prawda, że katolicy są prześladowani i wykpiwani w mediach. Najbardziej boli mnie atak na świętego Jana Pawła II, który jest przecież uznawany za wielki autorytet na całym świecie.

Maria