Drodzy Przyjaciele,
13 lutego zmarła siostra Łucja de Jesus dos Santos - ostania z trójki pastuszków, którzy byli bezpośrednimi świadkami objawień Matki Bożej w Fatimie. W ciągu ostatnich paru lat nowego wieku i tysiąclecia już trzykrotnie objawienia fatimskie stawały zdecydowanie w centrum toczących się wydarzeń. Działo się tak za sprawą wyniesienia przez Ojca Świętego Jana Pawła II na ołtarze Hiacynty i Franciszka i ogłoszenia zaraz po tym przez Watykan trzeciej części tajemnicy fatimskiej. Te wydarzenia zmuszały świat do wspominania wydarzeń z Fatimy 1917 roku. W lutym tego roku świat znów musiał mówić o Fatimie. Stało się tak po śmierci siostry Łucji. Fakt jej odejścia już sam w sobie musiał pociągnąć uwagę wszystkich - odszedł ostatni świadek objawień. Opatrzność zechciała jednak, aby dzień jej odejścia zmuszał również do wspominania objawień - 13. dzień miesiąca. Wobec tych wydarzeń nie sposób odejść od pytania, które po śmierci Łucji zadają sobie rzesze katolików: „Co dalej?" W tym numerze „Przymierza z Maryją" tematem głównym uczyniliśmy więc tekst zatytułowany Fatima ciągle aktualna.

 

Niestety nawet w naszym, można jeszcze powiedzieć, katolickim kraju, coraz częściej pojawia się problem rozpadających się małżeństw i dręczy nas pytanie: co należy zrobić, aby mimo zawirowań życiowych małżeństwa i rodziny trwały? Na to pytanie chcemy odpowiedzieć artykułem Rozwód a romantyzm umieszczonym w dziale Rodzina. Pomyślmy, czy w naszych rodzinach panują właściwe relacje i właściwie rozumiane pragnienie dobra dla naszych bliskich, czy też myślimy tylko o swoich egoistycznych zachciankach.

 

W Słowie Kapłana ks. Adam Martyna przypomina nam o czci należnej Panu Jezusowi pod eucharystycznymi postaciami Chleba i Wina. Nie możemy zapominać, że w każdej najmniejszej konsekrowanej cząstce Hostii obecny jest sam Pan Jezus, któremu winniśmy najwyższą cześć. Wielką lekcję miłości do Ciała Pańskiego pozostawiła nam 11-letnia dziewczynka Imelda, której poruszającą historię życia przedstawiamy w dziale Z Dziecięcej biblioteczki. Oby przykład tej małej dziewczynki, która tak heroicznie kochała Pana Jezusa poruszył najtwardsze nawet serca, które zamykają się na Jego przyjęcie.

W Jezusie i Maryi
Sławomir Skiba,
redaktor naczelny