Listy od Przyjaciół
 
Listy
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus!

Dziękuję bardzo za przysłanie mi 11. numeru „Przymierza z Maryją". Przyniósł mi on wielką radość i satysfakcję, szczególnie zaś tekst, w którym przeczytałam o ks. Ignacym Skorupce, tym zapomnianym bohaterze "Cudu nad Wisłą". Gdy czytałam w jakichkolwiek wydawnictwach na ten temat, to osoba ks. Ignacego jest raczej zupełnie pomijana, a przecież gdyby nie jego wzniosły poryw, ta wspaniała młodzież, która broniła Warszawy, zupełnie straciłaby wiarę w zwycięstwo.
Jeszcze raz dziękuję Wam za przypomnienie tej wspaniałej postaci. Bóg zapłać!

Maria z Tomaszowa Lubelskiego

***
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus!

Bardzo się cieszę, że Wasz Instytut rozwija działalność. Materiały, które mi przesyłacie, pomagają mi w trudnym dla mnie okresie mojego życia. Otóż, trzy lata temu zachorowałam i żadne lekarstwa, pobyty w szpitalach nie przynosiły żadnego rezultatu. Wyszły mi wszystkie włosy i nikt nie wie, co mi dolega. Odkąd otrzymuję Wasze materiały, zaczęłam się z ich pomocą modlić. Zaczęła się pogłębiać moja wiara i polepszył się stan mojego zdrowia.
Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za Wasze modlitwy.

Elżbieta z Lubuskiego

***

Pragnę podziękować za Wasze materiały. Chociaż mam dopiero 13 lat, to postanowiłam Was wesprzeć pieniędzmi, które zarobiłam na zrywaniu porzeczek.
Jestem bardzo wdzięczna za piękne obrazy, które zostały mi przesłane. Pierwszy przedstawiał wizerunek Matki Bożej Fatimskiej, a drugi Najświętsze Serce Pana Jezusa. Dziękuję także za kolejne numery „Przymierza z Maryją", które zawierają wiele informacji o Kościele i współczesnym świecie. Dowiedziałam się z nich „dlaczego Matka Boża płacze?" i wtedy zrozumiałam jak bardzo smucą i bolą Maryję, naszą Matkę grzechy popełniane przez ludzi.
Wiele radości sprawiły mi także książeczki: „Cudowny Medalik", Krucjata Wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Maryi" i „Droga Krzyżowa". Dzięki nim mogłam podziękować Bogu za życie i zdrowie.
Na szyi noszę z ufnością przesłany przez Was Cudowny Medalik i wierzę, że Maryja czuwa nade mną i pomaga sprostać wszystkim napotkanym trudnościom. Kiedy coś ciąży mi na sercu, zwracam się o pomoc do Matki Bożej przez „Nowennę do Najświętszej Maryi Panny od Cudownego Medalika", która pomogła mi w wielu sytuacjach.
Kończąc ten list pragnę pozdrowić wszystkich pracowników Instytutu im. Ks. Piotra Skargi.

Magdalena z Lubelskiego

***
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Dziewica!
Dziękuję Wam serdecznie za Cudowny Medalik, który otrzymałam gdy przebywałam w szpitalu. Od razu pomyślałam, że Matka Najświętsza pomoże mi przezwyciężyć strach, bo akurat oczekiwałam na operację. Maryja przybyła do mnie wtedy, gdy jej najbardziej potrzebowałam. Założyłam medalik i pomyślałam, ze wszystko będzie dobrze, że operacja się uda.
Zostałam cudem uratowana po bardzo ciężkim zawale serca. Miałam bardzo niewiele szans na przeżycie, ale okazało się, ze jednak wróciłam do domu i powoli powracam do zdrowia.
Dziękuje Wam także za wizerunek Najświętszego Serca Pana Jezusa. Będę się teraz modliła o szybki powrót do zdrowia i o błogosławieństwo dla Waszej Fundacji.
Niech każdy zwróci się do Najświętszej Panienki o pomoc, a na pewno ją otrzyma.

Genowefa z Zachodniopomorskiego

***

Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Dziewica!
Pełne dane nadawców listów do wiadomości Redakcji Serdecznie dziękuję za materiały modlitewne, które mi przysyłacie. Najbardziej ucieszyłam się gdy otrzymałam obrazek Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jest wprost wspaniały, nie umiem wyrazić tego słowami, jak bardzo się ucieszyłam. Jest to dar Łaski dla mnie i mojej rodziny, aby jeszcze bardziej zbliżyć się do Jezusa i Jego Matki Maryi. Zapewniam, że pamiętam o Waszych kampaniach w swoich modlitwach. Chcę, żeby Wasze dzieło dało owoce, a Pan Bóg z Niepokalaną Matką, żeby Wam błogosławił, udzielał zdrowia i sił w Waszym codziennym apostolacie.
Szczęść Wam Boże!
Halina z Pomian




NAJNOWSZE WYDANIE:
Królowa Apostołów
Ten numer naszego pisma poświęciliśmy w dużej mierze Kościołowi Apostolskiemu oraz Maryi, która jest Królową Apostołów i wszystkich dusz apostolskich. Zatem także w tym aspekcie Matka Boża jest naszą Królową, bo przecież każdy z nas, ochrzczonych, jest powołany do apostolstwa, do świadczenia o wierze katolickiej słowem i czynem.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Dotknięcie Karoliny

Kilka dni przed Świętami Wielkanocnymi redakcję „Przymierza z Maryją” odwiedzili Państwo Anna i Jerzy Kasperczykowie z Krakowa, którzy wspierają Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi od początku jego istnienia. – Prowadzicie Państwo dobrą działalność. Wiem, że teraz jest ciężej, ale z pomocą Bożą…, bo inaczej się nie da – mówi pani Anna.

 

– Do Apostolatu Fatimy należymy wspólnie z mężem od 2001 roku – kontynuuje. To się stało tak, że listonosz przyniósł do naszej pracy ulotkę Stowarzyszenia. Zainteresowaliśmy się i napisaliśmy…

Aktywni Dobrodzieje Stowarzyszenia


– Bierzemy udział w kampaniach organizowanych przez Stowarzyszenie i modlimy się, wykorzystując otrzymane materiały. Wzięliśmy też udział w akcji, podczas której zbierano pieniądze na wykupienie i remont siedziby Stowarzyszenia przy ul. Augustiańskiej w Krakowie
– dodaje pan Jerzy. – Parę lat temu byliśmy na ul. Augustiańskiej podczas peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej – dopowiada pani Anna. – Ja osobiście byłam też gościem na jednym z Kongresów Konserwatywnych, który odbywał się w Krakowie przy ul. Sławkowskiej. To było bardzo przyjemne doświadczenie. Do wspierania Stowarzyszenia wciągnęliśmy naszą mamę, która obecnie ma już 96 lat, ale wciąż otrzymuje i czyta „Przymierze z Maryją”. [...]

 

[Pełny tekst w wydaniu papierowym]


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Szanowny Panie Prezesie!

Jestem osobą wiekową (88 lat), schorowaną – o bardzo niewielkich możliwościach działania. Od lat jestem zwolenniczką działalności Pana oraz Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi. Dziękuję Panu Bogu za Pana osobę, modlę się od kilkunastu lat o powodzenie Waszych akcji. W życiu wiele przeżyłam i widziałam, mogę więc obiektywnie ocenić Waszą działalność. Wyrażam więc mój ogromny szacunek za wszystko, czego dokonujecie. Dziękuję za Wasze pisma, w szczególności za „Przymierze z Maryją” oraz za inne materiały. Jestem także szczególnie wdzięczna za Waszą akcję „Stop deprawacji polskich dzieci”, która nasuwa pytanie: Dokąd zmierzasz Polsko? Panie Prezesie – oby Pan Bóg dał Panu dużo zdrowia i siły!

Joanna z Bytomia

 

Szczęść Boże!

Dziękujemy Państwu za akcję „Stop deprawacji polskich dzieci”. Cieszymy się, że została podjęta taka inicjatywa. Chętnie się do niej włączamy. Kształtowanie w duchu Bożym naszych dzieci od najmłodszych lat to nasz obowiązek i najważniejszy cel naszego życia. Dlatego musimy czynić wszystko, co w naszej mocy, aby ocalić dzieci od zgorszenia, a szkoła to przecież drugi dom naszych dzieci. Szczęść Boże dla Waszej pięknej pracy! Prosimy o modlitwę w obliczu choroby nowotworowej, z którą musimy się zmagać w naszej Rodzinie.

Agnieszka i Witold z Podkarpacia

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Dziękuję za wszystkie otrzymane od Państwa materiały, które sobie bardzo cenię i które zajmują w moim domu szczególne miejsce. Postanowiłam też napisać, by dać świadectwo. Moje pierwsze badania medyczne wypadły niekorzystnie, później nastąpiła biopsja i „wielkie czekanie”. Cały czas nie traciłam nadziei. Wszystko zawierzyłam Bogu i Maryi, modląc się jednocześnie nowenną do św. Ojca Pio, którego to obrazek i relikwie dostałam od Was. Zaraz potem odebrałam wiadomość, że nie mam komórek rakowych. Dziękuję Bogu, Maryi i św. Ojcu Pio za łaskę zdrowia, a Wam za dzieło, które prowadzicie. Niech dobry Pan Bóg błogosławi w Waszej wspaniałej pracy… Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

Renata

 

Szanowny Panie Redaktorze, Szanowny Panie Prezesie

Zdaję sobie sprawę, że chwilę się nie odzywałam, ale było to spowodowane moją niedyspozycją, którą odczuwam od zeszłego roku. Miałam nadzieję na poprawę. Niestety, poważny wiek spowodował moją niepełnosprawność ruchową. Bardzo mi trudno zachować pionową postawę i równowagę, dlatego w domu mam dokładnie wytyczony bezpieczny obszar poruszania się, a na zewnątrz metalowy wózek, który umożliwia mi poruszanie się na niewielkich dystansach. Z powodu wielu ograniczeń i zmian, wiele spraw przejęły moje dzieci. Teraz niestety ze względów zdrowotnych obawiam się, że będę zmuszona opuścić Stowarzyszenie i „Przymierze…”, o czym jest mi trudno i przykro pisać i mówić. Przyzwyczaiłam się bowiem do kontaktów z Wami poprzez wsparcie, lektury, dyskusje na aktualnie zamieszczane tematy, możliwość uczestnictwa w spotkaniach „Przymierza z Maryją” i liczne okazje do podzielenia się z bliźnimi efektami moich praktyk religijnych i możliwością wykazania się religijną postawą.

Dla mnie osobiście wspieranie „Przymierza…” jako największego pisma dla katolików w Polsce było i jest satysfakcjonujące i ważne. Nie bez znaczenia są osobistości od lat związane i utożsamiane z pismem. Redaktor naczelny we wstępie do każdego egzemplarza zapoznaje z jego tematyką, ale też akcentuje najważniejsze przesłania obecnej chwili, tj. że wszystkie aktualne wydarzenia nie mogą przesłaniać faktu w jakich czasach żyjemy obecnie i co jest naszym teraźniejszym obowiązkiem. Cenię także postawę Prezesa Stowarzyszenia, p. Sławomira Olejniczaka za pracowitość, energię i siłę działania. Niebanalne formy imiennego i adresowego sposobu komunikowania się też mają wielu zwolenników i entuzjastów. A w piśmie szczególną uwagę przykuwają: temat główny, święte wzory, kampanie, lektury duchowe, felietony, problemy. Ciekawa tematyka poszerza grono Czytelników.

Kończąc, pragnę złożyć na ręce Pana Prezesa oraz Pana Redaktora i całej Redakcji moje podziękowania i pozdrowienia. Życzę dużo wytrwałości i siły w działaniu. Pragnę też zapewnić o swojej modlitwie w Waszej intencji i intencji Przyjaciół. Szczęść Boże!

Zofia

 

Od Redakcji:

Szanowna Pani Zofio!

Z całego serca dziękujemy za Pani piękne, pełne serdeczności i szczerości słowa. To dla nas zaszczyt, że mogliśmy być częścią Pani codzienności i duchowej drogi przez tak długi czas. Mimo wszelkich trudności, ufamy, że nadal będziemy mieć ze sobą kontakt! Dziękujemy za Pani zapewnienie o modlitwie. Prosimy również przyjąć nasze modlitwy i życzenia wszelkich łask Bożych, szczególnie w tym wymagającym czasie. Niech Matka Najświętsza otacza Panią swoją opieką, a Duch Święty napełnia siłą, pokojem i nadzieją.

Z wdzięcznością i szacunkiem
Redakcja „Przymierza z Maryją” oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi

 

Szczęść Boże!

Bardzo dziękuję Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi za obfite, mądre, rozsądne i aktualne tematy poruszane w korespondencji i wydawnictwach, przypominające wielokrotnie ważne wydarzenia historyczne, ważne zdarzenia utwierdzające w człowieku głęboko wierzącym i myślącym rzeczywistą prawdę, że nasza wiara opiera się na ufności, że Pan Bóg działa w naszym imieniu i z wielką mocą, że prowadzi nas dobrymi drogami. Jest to bardzo ważne, że Prezes Stowarzyszenia i Redakcja „Przymierza z Maryją” swoją pracą stale wzmacniają i przypominają o obecności Pana Boga w naszym życiu. Ufam, dziękuję i proszę o dalsze wskazówki prowadzące do dobrego i mądrego działania. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości i zdrowia w działalności!

Cecylia z Poznania